La Liga. Ronald Koeman o Messim: Był konflikt pomiędzy nim a klubem

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi

Leo Messi w tym sezonie już na pewno nie opuści Camp Nou. Trener Barcelony Ronald Koeman podkreślił, że jego kontakt z Argentyńczykiem jest dobry, a konflikt występuje na linii zawodnik-klub.

[tag=5347]

Lionel Messi[/tag] jeszcze przynajmniej przez rok będzie zawodnikiem FC Barcelona. Piłkarz po blamażu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, w którym to jego zespół przegrał z Bayernem Monachium aż 2:8, postanowił opuścić Dumę Katalonii. Jednak władze klubu, na czele z Josepem Bartomeu, nie dopuściły do tego.

Sprowadzono nowego trenera, a zarazem byłego zawodnika Barcelony Ronalda Koemana. Ten po objęciu stanowiska zadeklarował się, że będzie chciał dojść do porozumienia z Messim. W ostatnim wywiadzie dla Fox Sports powiedział, że ma dobry kontakt z Argentyńczykiem.

- Wiele razy rozmawiałem z Leo po tym, jak ogłosił, że zostaje. Będziemy współpracować na normalnych warunkach - stwierdził Holender. Dodał też, że z taką samą grupą jaką ma obecnie na treningach będzie walczył w najbliższym sezonie o trofea.

- Konflikt jest przede wszystkim pomiędzy Messim i klubem - opowiadał Koeman. Podkreślił, że w szczególności pomiędzy Argentyńczykiem a prezesem Bartomeu relacja jest bardzo napięta.

FC Barcelona sezon La Ligi rozpocznie 27 września meczem u siebie przeciwko Villarrealowi.

Zobacz też:
Liga Europy. Hammarby IF - Lech Poznań. Mikael Ishak: Ciężko pracuję dla Jezusa
Transfery. Agent Garetha Bale'a potwierdza. "Są prowadzone rozmowy z Tottenhamem"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze

Komentarze (3)
avatar
papandeo
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koeman nie da sobie w kaszę dmuchać... Messi będzie musiał bardzo się starać. 
Badger
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Jacku bedziesz musial poczekac jeszcze rok by zaspokoic swoje ego;) 
avatar
Jacek Kowalski
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ech, czyli zapowiada się znowu trener-wydmuszka, bez własnego zdania, który będzie słuchał wszystkich rozkazów Messiego.