Wakacje absolutnie nie wybiły "Lewego" z wyśmienitej formy. W piątkowy wieczór polski snajper ponownie zachwycał. Pewnie wykonał rzut karny, a poza tym zapisał przy swoim nazwisku dwie asysty.
Jedna z nich była wyborna. W drugiej części gry, przy stanie 5:0 dla Bayernu, Lewandowski pokazał prawdziwą magię. Na wysokości piątego metra dopadł do piłki, którą zagrał w niekonwencjonalnym stylu. Przełożył prawą nogę za lewą i w ten sposób podał do Thomasa Muellera.
Niemiec uderzył z pierwszej piłki, podwyższając wynik spotkania na 6:0. Bawarczycy dołożyli jeszcze w tym meczu dwa kolejne trafienia. Wynik 8:0 na inaugurację robi podobne wrażenie jak asysta "Lewego".
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z nowym celem na kolejny sezon. "Ma coś do udowodnienia"
Wygląda na to, że polski snajper jest bardzo dumny ze swojej wyjątkowej asysty. Na Instagramie opublikował zdjęcie, na którym widać to zagranie. "Niezły sposób na rozpoczęcie sezonu" - stwierdził w opisie.
Ten same słowa pojawiły się na jego Twitterze. Tam jednak pokazał inną migawkę. Podkreślił zespołowość. Na fotografii widzimy "Lewego", a także takich zawodników jak Serge Gnabry i Leroy Sane.
Not a bad way to start #Bundesliga @FCBayern pic.twitter.com/ODM2rNeEm3
— Robert Lewandowski (@lewy_official) September 18, 2020
Czytaj także:
- Bayern - Schalke. "Armata ruszyła". Anna Lewandowska pod wrażeniem formy męża
- Robert Lewandowski zdobył pierwszą bramkę w nowym sezonie (wideo)