Po kompromitacji Barcelony w poprzednim sezonie (zwłaszcza w Lidze Mistrzów), działacze zwolnili Quique Setiena, a w jego miejsce zatrudnili Ronalda Koemana. Holender wprowadza w zespole swoje porządki i nie dla wszystkich zawodników ma dobre wiadomości.
Jednym z piłkarzy, dla których Koeman nie widzi miejsca w pierwszej drużynie, jest Riqui Puig. 21-letni środkowy pomocnik dopiero w tym roku trafił z drugiego zespołu Barcelony do pierwszego.
Trener Setien widział w tym młokosie potencjał i kilka razy postawił na niego. Puig zaczął mecze z Atletico Madryt czy Celtą Vigo w poprzednim sezonie w pierwszym składzie Barcelony. I na razie to byłoby na tyle, bowiem Holender nie jest zainteresowany dalszym stawianiem na wychowanka szkółki Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw gol, a potem salto. Zobacz wyjątkową "cieszynkę"
Według dziennikarzy radia "RAC 1", których cytuje dziennik "Marca", Koeman poinformował już Puiga, że musi sobie szukać nowego klubu. Decyzja była zaskoczeniem dla samego piłkarza, który przez inne osoby w klubie i kibiców uznawany jest za jeden z większych talentów ze szkółki w ostatnich latach - czytamy na stronie internetowej "Marca".
Po decyzji Koemana Puigowi nie pozostaje jednak nic innego jak tylko szukać nowego klubu. Obecny kontrakt 21-latka z Barceloną jest ważny do 30 czerwca 2023 roku, więc pomocnikowi może nie być łatwo znaleźć nowego pracodawcę.
Czytaj także:
Zaskakująca decyzja Liverpoolu. Chce niewypał Barcelony
Źle się dzieje w FC Barcelona. Milczenie na linii Josep Bartomeu - Lionel Messi