Wojciech Kowalczyk słynie z tego, że lubi mówić czy pisać to, co myśli. Wokół niego również często wybuchają burze. Tym razem były reprezentant Polski w piłce nożnej sprowokował do reakcji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka.
Wszystko zaczęło się od słów, jakie padły z ust Kowalczyka podczas programu "Liga Minus" prowadzonego przez portal "Weszło".
- Czy jeśli Czesław Michniewicz może prowadzić młodzieżówkę i Legię, to Marek Papszun nie mógłby prowadzić Rakowa i reprezentacji Polski? - zapytał Wojciech Kowalczyk.
Co na to Zbigniew Boniek? Odpowiedział w dość zaskakującym stylu. "A mówił Wojtek ze na kolacje będą rydze, a skończyło się chyba na grzybach halucynogennych" - skomentował na Twitterze (pisownia oryginalna).
Pod wpisem Bońka znów się zagotowało. Furorę robi komentarz, w którym internautka zastanawia się, "jakie grzyby prezes brał zatrudniając tego wuefistę Brzęczka".
Oczywiście jest też mnóstwo innych opinii użytkowników Twittera. Bardzo wiele osób uderza w szefa związku.
Czytaj także:
> Serie A. Juventus - Sampdoria. Bereszyński krytykowany. "Niezdarny", "cierpiał w obronie"
> Nie żyje Ephrem M’Bom, były reprezentant Kamerunu
ZOBACZ WIDEO: Były reprezentant Polski ostrzega kadrowiczów. "Zawodnicy nie są od tego, by dyskutować"