Premier League. Dramat Tottenhamu w meczu z Newcastle

PAP/EPA / Andrew Boyers / Na zdjęciu: Giovani Lo Celso (z prawej) oraz Miguel Almiron
PAP/EPA / Andrew Boyers / Na zdjęciu: Giovani Lo Celso (z prawej) oraz Miguel Almiron

Tottenham długo prowadził w meczu z Newcastle po golu zdobytym w 25. minucie przez Lucasa Mourę. Goście wyrównali w doliczonym czasie po trafieniu z rzutu karnego.

Blisko drugiej wygranej z rzędu był Tottenham. Zespół prowadzony przez Jose Mourinho w potyczce z Newcastle prowadził od 25. minuty, kiedy z prawej strony na przedpole dogrywał Harry Kane, a piłkę z bliska w bramce umieścił Lucas Moura.

Do dowiezienia jednobramkowego prowadzenia zabrakło Kogutom niewiele. W doliczonym czasie ręką w polu karnym zagrał Eric Dier. Po analizie VAR sędzia wskazał na "wapno", a rzut karny wykorzystał Callum Wilson.

Tottenham Hotspur - Newcastle United 1:1 (1:0)
1:0 - Lucas Moura 25'
1:1 - Callum Wilson (k.) 90+7'

Czytaj także:
Premier League. Sheffield United - Leeds United. Wysokie oceny dla Mateusza Klicha
Premier League. Pierwsza wygrana Southampton. Jan Bednarek i spółka zatrzymali Burnley

[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech

Komentarze (4)
avatar
Marianek07
28.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto te głupoty wypisuje ? Dramat Tottenhamu przy remisie 1-1. Górnik zmiazdzył Legię 3-1. Za to MC nie zmiazdzył Volverhampton też 3-1. Hoffenhaim nie zmiazdzył tylko wygrał z Bayernem 5-2 (mis Czytaj całość
jeno speedway
27.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za idiota wstawia te ankiety? Polecam jakiś mecz obejrzeć. Przecież Tottenham mógł spokojnie z 4:0 wygrać w tym meczu. Newcastle przez cały mecz nie stworzył sobie kompletnie nic. Lepszym py Czytaj całość