Beenhakker musi poddać się operacji

Selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker, jest zmuszony w najbliższych dniach poddać się operacji kontuzjowanego kolana. Szkoleniowca zabraknie w Polsce na inauguracji rozgrywek ekstraklasy - czytamy w Fakcie.

Marcin Foltyn
Marcin Foltyn

Kłopoty z kolanem, odezwały się u opiekuna polskiej kadry dwa tygodnie temu. Wówczas, Leo Beenhakker miał nadzieję, że dotrwa bez potrzeby poddawania się zabiegowi, do jesiennych meczów eliminacyjnych polskiej reprezentacji. Okazuje się jednak, że Beenhakker niezwłocznie musi poddać się operacji.

W Rotterdamie, Beenhakker przejdzie zabieg artroskopii kolana. Wiadomo już jednak, że z kolanem selekcjonera nie jest dobrze. Beenhakkera zabraknie na pewno na inauguracji rozgrywek polskiej ekstraklasy, która rusza już w najbliższy weekend. Pewne jest również, że nie szybko Holender przyjedzie do Polski, o czym już zdążył poinformować swoich przełożonych.

- Leo nie będzie w Polsce podczas inauguracji sezonu, bo musi przejść zabieg. I to natychmiast, bo ból ciągle narastał. Lekarze podjęli decyzję, że trzeba od razu zrobić z tym porządek - mówi dyrektor reprezentacji Polski i zaufany człowiek holenderskiego szkoleniowca, Jan de Zeeuw.

- Leo będzie potrzebował trochę czasu, żeby dojść do siebie po operacji. Tym bardziej, że przecież najmłodszy już nie jest i w tym wieku wszystko trochę dłużej się goi. Leo zapewnił mnie jednak, że zrobi wszystko, żeby jak najszybciej pojawić się w Polsce. Ma nadzieję, że będzie obecny na stadionach ekstraklasy już podczas drugiej kolejki ligowej – zapewnia de Zeeuw.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×