1 
Zawodnicy Pogoni Szczecin byli izolowani już trzy razy w 2020 roku. Pierwsza przymusowa przerwa od wspólnych treningów przypadła na czas piłkarskiego lockdownu, a druga była w sierpniu. Na przełomie września i października Kosta Runjaić i jego podopieczni trafili na kwarantannę z powodu wykrycia 34 zakażeń koronawirusem w zespole.
Kwarantanna większości piłkarzy dobiegła końca i we wtorek trenowali oni w grupach. Pogoń stara się bezpiecznie reaktywować zajęcia zespołu, choć czasu na nadrobienie zaległości treningowych nie ma dużo, mimo przerwy reprezentacyjnej. W pełnej izolacji domowej pozostaje mała grupa podopiecznych Kosty Runjaicia, która w ostatnich dniach miała jeszcze lekkie objawy zakażenia.
Pogoń pracuje w specjalnych warunkach i nie chodzi tylko o podział na grupy. Cała okolica boiska, jak na przykład parking, jest zamknięta w czasie treningów przed kibicami, dziennikarzami, a także pracownikami klubu nie będącymi na liście izolacyjnej. Niemożliwe jest filmowanie, ani wykonywanie zdjęć w czasie zajęć.
Przed przerwą reprezentacyjną dwa mecze Pogoni zostały odwołane. Konfrontacja z Lechem Poznań z powodu występu Kolejorza w eliminacjach Ligi Europy, a spotkanie z Jagiellonią Białystok z powodu kwarantanny szczecinian. Pierwsze od 19 września starcie Portowców jest zaplanowane równo po miesięcznej przerwie na 19 października. Zmierzą się oni na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Czytaj także: Bruk-Bet Termalica Nieciecza naciska na lidera. Arka Gdynia nie przebiła opolskiego muru
Czytaj także: Gol bramkarza. Miedź Legnica dopadła Chrobrego Głogów w derbach
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
Czy przerwy w treningach odbiją się negatywnie na formie Pogoni Szczecin? 
