Liga Europy: mniej kibiców na meczach Lecha Poznań w fazie grupowej
10 tys. osób - taka może być aktualnie maksymalna frekwencja na meczach Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Europy. Ograniczenia wynikają z objęcia całej Polski tzw. żółtą strefą.
UEFA na mecze europejskich pucharów dopuszcza maksymalnie 30 proc. zapełnienia, tyle że pierwszeństwo mają rozporządzenia władz krajowych, zatem na Stadion Miejski wejdzie o 5 proc. mniej widzów.
"Kolejorz" rozpoczął już dystrybucję biletów. Uprzywilejowani w kolejności ich nabywania są posiadacze karnetów. Dodatkowo każdy z nich może zakupić jedną wejściówkę dla członka rodziny lub znajomego.
ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"Zainteresowanie duże, biletów mało
- Mamy aktualnie ok. 5 tys. karnetowców i gdyby każdy z nich zdecydował się na wykupienie swojej puli dwóch biletów, to w sprzedaży zamkniętej rozprowadzilibyśmy komplet. Z doświadczenia poprzednich występów Lecha w Lidze Europy wiemy jednak, że spośród posiadaczy abonamentów, wejściówki na spotkania fazy grupowej wykupowało ok. 60-70 proc. osób. Wiele wskazuje więc na to, że do sprzedaży otwartej też trafi jakaś pula, choć nie będzie ona zbyt duża - powiedział WP SportoweFakty rzecznik prasowy klubu ze stolicy Wielkopolski, Maciej Henszel.
W przypadku złagodzenia obostrzeń, na trybuny Stadionu Miejskiego będzie mogło wejść nieco więcej kibiców. - Maksymalnie może to być 30 proc. - tak jak stanowią przepisy UEFA. Jeśli będzie taka możliwość, pewnie dość sprawnie rozprowadzimy pozostałe wejściówki - dodał.
Co z zakrywaniem twarzy?
W tzw. żółtej strefie, którą od soboty objęta będzie cała Polska, konieczne jest zakrywanie nosa i ust nawet w przestrzeni otwartej. Dotąd na stadionach maseczki trzeba było zakładać w trakcie przemieszczania się. Po zajęciu miejsca nie było to już konieczne. Jak będzie teraz?
- Regulamin wymaga doprecyzowania, bo powstawał w czasie, gdy publiczność zaczynała wracać na stadiony i nie było jeszcze podziału na strefy. Dodatkowe uregulowania są potrzebne nie tylko na spotkania europejskich pucharów, ale również te w lidze - zaznaczył Henszel.
"Kolejorz" rozegra w fazie grupowej Ligi Europy trzy domowe spotkania - z Benficą Lizbona (22.10 o godz. 18.55), Standardem Liege (05.11 o godz. 18.55) oraz Glasgow Rangers (10.12 o godz. 18.55).
Czytaj także:
Polska - Finlandia. Grzegorz Lato: Psychicznie kadra się podbuduje, ale rywal był bardzo słaby
Serie A: Arkadiusz Milik w fatalnej sytuacji. "Nie ma żadnych szans na grę, straci kilka miesięcy"
-
Pogromca Kretynów Zgłoś komentarz
Kolejorz rozpoczął już dystrybucję biletów.... Hmmm, a to ciekawe bo na oficjalnej stronie Lecha biletów jeszcze nie można kupić. -
yes Zgłoś komentarz
Strzeżonego Pan Bóg strzeże - część uprawnionych zostanie w domu. Liczący tylko na siebie będą starali się dołączyć do widzów na stadionie...