PKO Ekstraklasa. Trudny okres w Legii Warszawa. Klub stracił kilkadziesiąt milionów złotych

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa nie awansowała do fazy grupowej Ligi Europy, co dla mistrzów Polski oznacza stratę w wysokości kilkudziesięciu milionów złotych. Dyrektor sportowy Legii, Radosław Kucharski, przyznał, że zimą może odejść kilku zawodników.

Celem minimum dla Legii Warszawa był awans do fazy grupowej Ligi Europy. Planu tego nie udało się zrealizować. W ostatniej rundzie eliminacji mistrzowie Polski ulegli azerskiemu Karabachowi Agdam 0:3. Wcześniej odpadli w eliminacjach Ligi Mistrzów, przegrywając z cypryjską Omonią Nikozja (0:2). Porażki w europejskich pucharach sprawiają, że Legię czekają trudniejsze czasy.

- To oznacza kilkadziesiąt milionów złotych mniej. Ale nie jestem dyrektorem finansowym, patrzyłem na puchary pod kątem możliwości rozwoju klubu, sprowadzaniem lepszych piłkarzy. Nie gramy w pucharach, więc zmieni się sposób funkcjonowania zespołu - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" dyrektor sportowy Radosław Kucharski.

Legia już zaczęła sprzedawać swoich piłkarzy. - Michała Karbownika sprzedaliśmy poniżej wartości. Za chwilę będzie wart dużo więcej, ale do końca okna zostały trzy dni, upadły negocjacje z Parmą i trzeba było zareagować inaczej. Nie stanęliśmy nad finansową przepaścią, tylko rozwijamy się wolniej i trzeba będzie sprzedawać, ale transfery są wpisane w budżet. Konsekwencją awansu do grupy byłby transfer młodego obcokrajowca, do tematu wrócę zimą - dodał Kucharski.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"

Trzy dni przed meczem z Karabachem w Legii doszło do zmiany trenera. Aleksandara Vukovicia zastąpił Czesław Michniewicz. - Chcieliśmy dać drużynie dodatkowy bodziec. Prowadząc biznes właściciel patrzy, czy jest szansa osiągnąć sukces. Jeśli ma wątpliwości, działa, coś zmienia, by zrealizować wyznaczony cel. Drużyna funkcjonowała źle od początku rozgrywek, stąd zmiana - stwierdził Kucharski.

Legia z konieczności zmieni swoją filozofię. W drużynie ma być więcej wychowanków, a zimą z klubu ma odejść kilku zawodników. Kucharski nazywa to "mądrym zarządzaniem". W czerwcu przyszłego roku aż jedenastu zawodnikom kończą się kontrakty, ale nie wszyscy z tych graczy odejdą. Kucharski dodaje, że młodzi piłkarze muszą wykazać się cierpliwością.

Czytaj także: El. Euro 2020. Irlandia Północna bliżej finałów. Koniec marzeń Bośni i Hercegowiny Baraże o Euro 2020. Gruzja jeden mecz od turnieju. Białoruś bez celnego strzału

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
wojak5036
11.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tutaj jednak jest potężna strata. Legia planując budżet na ten sezon wpisała dochody z fazy grupowej pucharów /do których się nie zalapała./ Od 4 lat macie ten sam problem bo dziura budżetową r Czytaj całość
avatar
Radek_radek
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak to jest, jak zamiast wizji klubu ma się podpowiedzi ludzi co biznes na Legii chcą robić i emocje z gumy. Kupują Boruca (marketingowo 10/10) podczas zamykania stadionów. Gościa co słynie ze Czytaj całość
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Legia straciła to czego nie miała :)))))............to jak tu mieć dziewictwo, jak przez 4 poprzednie lata latały po niej jakieś Dudelangi,Sherify i Trenciny...........ona już dawno nie jest dz Czytaj całość
Waldi73
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pudel co ty robisz z naszą Legią ???  
avatar
MarcinexGKS
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jeśli ktoś w klubie zakładał, że z taka grą Legia trafi do fazy grupowej LE, to trzeba jak najszybciej zmienić personel.