Czarnogóra jako jedyna w grupie A Ligi C Ligi Narodów UEFA wygrała oba wrześniowe mecze i była zdecydowanym faworytem w meczu z Azerbejdżanem. Swoją wyższość udowodniła już w pierwszych minutach za sprawą bramki Stevana Joveticia.
Gospodarze kontrolowali przebieg meczu i w drugiej części podwyższyli prowadzenie. Strzelcem gola na 2:0 był Igor Ivanović, który chwilę wcześniej wszedł z ławki rezerwowych. Taki wynik pozostał do końca. Na murawie w 71. minucie pojawił się też gracz Wisły Kraków Fatos Beqiraj.
W drugim spotkaniu Luksemburg starał się załatwić sprawę wygranej z Cyprem już w pierwszej połowie. W 12. i 26. minucie bramki zdobył Danel Sinani. Później gospodarze skupili się na defensywie, a rywal próbował atakować i grać szarpanym tempem. To jednak na nic się zdało i Luksemburczycy dowieźli prowadzenie 2:0 do końca.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"
W tabeli grupy prowadzi Czarnogóra z kompletem punktów. Goni ją Luksemburg. Na trzecim miejscu Azerbejdżan, a na ostatnim miejscu bez żadnego "oczka" na koncie Cypr. Kolejne starcia w tej grupie 13 października: Czarnogóra - Luksemburg i Azerbejdżan - Cypr.
Do Ligi B Ligi Narodów awansują tylko zwycięzcy grup Ligi C. Ostatnie zespoły z każdej z grup będą walczyć w barażach o pozostanie na trzecim poziomie rozgrywek.
Czarnogóra - Azerbejdżan 2:0 (1:0)
1:0 - Stevan Jovetić 9'
2:0 - Igor Ivanović 72'
Luksemburg - Cypr 2:0 (0:0)
1:0 - Danel Sinani 12'
2:0 - Danel Sinani 26'
Czytaj też:
Loew odpowiada na krytykę
Koronawirus w reprezentacji Czech