Koronawirus. Michał Listkiewicz o walce z wirusem w samolotach. Wymowna sytuacja

Na czas pandemii koronawirusa wszędzie wprowadzono liczne obostrzenia. Problem jednak leży w tym, jak są one egzekwowane. Wymowną historię opisał Michał Listkiewicz.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Michał Listkiewicz WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Michał Listkiewicz
Michał Listkiewicz dużo podróżuje po świecie i dzięki temu na własne oczy widzi, jak biznes lotniczy walczy z pandemią koronawirusa. Niedawno opisywał sytuację z Holandii, gdzie maseczki są obowiązkowe, a pasażerowie mogą mieć tylko te jednorazowe.

Nie trzeba było długo czekać na kolejny wpis byłego prezesa PZPN w tym temacie. Sytuacja miała miejsce w samolocie sieci Air France, którym leciał do Abidżanu, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej.

"Walka z wirusem w samolocie wygląda tak: stewardessa rozdaje formularze, pod koniec lotu odbiera od połowy pasażerów tylko nawet nie sprawdzając, czy są wypełnione. Niektórzy "dowcipni" oddali puste. Ja wypełniłem" - pisze Listkiewicz na Twitterze.

To pokazuje, że nie tylko ludzie lekceważą obostrzenia, ale także firmy, które mają tego pilnować. Trudno się potem dziwić, że druga fala pandemii koronawirusa przybiera na sile.

PKO Ekstraklasa. Listkiewicz zakpił z Michniewicza. "Można mieć dość futbolu na dłużej" >>

Michał Listkiewicz komentuje swoją aktywność na Twitterze. "Niekiedy lekko prowokuję" >>

ZOBACZ WIDEO: Stadiony powinny być ponownie zamknięte dla kibiców? Ekspert nie pozostawia złudzeń
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×