Liga Mistrzów. Lazio - Borussia Dortmund. Sebastian Kehl: Łukasz Piszczek przejdzie jeszcze jedno badanie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Łukasz Piszczek

- Oko to wrażliwy narząd - podkreśla Sebastian Kehl, jeden z dyrektorów Borussii Dortmund, mając na myśli uraz Łukasza Piszczka z ostatniego meczu Bundesligi. Polak we wtorek zostanie przebadany, a następnie zapadnie decyzja, czy zagra z Lazio.

W sobotnim meczu Bundesligi z TSG 1899 Hoffenheim Łukasz Piszczek musiał przedwcześnie opuścić boisko. Został trafiony w oko i nie był w stanie kontynuować gry. Uraz na szczęście nie okazał się poważny (więcej TUTAJ>>), ale nie wiadomo, czy "Piszczu" będzie w stanie wystąpić we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów w Rzymie z Lazio.

- Jest z nim o wiele lepiej - mówi o Piszczku Sebastian Kehl, dyrektor ds. piłkarzy w Borussii Dortmund. - Jednak oko to wrażliwy narząd, dlatego zachowujemy największą ostrożność - dodaje w rozmowie z "WAZ".

Z informacji przekazanych przez Kehla wynika, że Piszczek zostanie we wtorek raz jeszcze przebadany. - Chcemy zobaczyć, w jakim stopniu sytuacja się poprawiła. Byłoby wspaniale, gdyby Łukasz mógł zagrać. Złagodziłoby to trochę nasze problemy w obronie - dodał były piłkarz BVB.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego

Trener Lucien Favre nie może skorzystać z kontuzjowanych od dłuższego czasu Dana-Axela Zagadou i Marcela Schmelzera, Emre Can pauzuje za kartki (zobaczył "czerwień" w spotkaniu poprzedniej edycji z PSG), zaś Manuel Akanji jest zakażony koronawirusem.

Jeśli Piszczek nie będzie zdolny do gry, wówczas prawdopodobnie zastąpi do Thomas Delaney. To właśnie Duńczyk zmienił Polaka we wspomnianym spotkaniu z Hoffenheim.

Mecz Lazio - Borussia Dortmund rozpocznie się o godz. 21.00. Transmisja w Polsacie Sport Premium 3.

Czytaj także: Liga Mistrzów. Początek walki gigantów. PSG - Manchester United hitem pierwszego dnia. Pojedynki z polskimi akcentami

Komentarze (0)