Jorge Jesus jest doświadczonym szkoleniowcem, który głównie w ojczyźnie Portugalii prowadzi drużyny od 1989 roku. Największymi piłkarskimi firmami, w których pracował są Sporting i Benfica Lizbona. Trenerem byłego klubu Cristiano Ronaldo był od 2015 do 2018 roku po pierwszej, aż sześcioletniej pracy w Benfice.
Sporting pod wodzą Jorge Jesusa rywalizował z Legią Warszawa w fazie grupowej Ligi Mistrzów w 2016 roku. Portugalska drużyna wygrała u siebie 2:0, ale zamykający rywalizację mecz przy Łazienkowskiej przegrała 0:1. Ten wynik oznaczał, że drużyna Jacka Magiery, a nie Jorge Jesusa zajęła trzecie miejsce w tabeli i wiosną miała jeszcze możliwość zaprezentowania się w Lidze Europy.
Jedynego gola w tym pojedynku strzelił Guilherme w 30. minucie. Legia zaprezentowała się konsekwentnie w defensywie i nie pozwoliła na wyrównanie Sportingowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego
W czwartek Jorge Jesus poprowadzi Benfikę w konfrontacji z Lechem Poznań przy Bułgarskiej. - Jeśli wszyscy mówią, że Benfica jest faworytem, to jestem tym zachwycony. To dowód, że uznają naszą wartość. Nie mam z tym problemu, cieszę się tym. Naszym celem jest finał Ligi Europy, ale żeby się do tego zbliżyć, trzeba wyjść z grupy - powiedział Jesus na konferencji prasowej.
Mecz Lech - Benfica już w czwartek, 22 października, o godzinie 18.55. Transmisja na żywo w TVP 2 i Polsat Sport Premium.
Czytaj także: Piłkarz Lecha Poznań pewny siebie przed Benfiką Lizbona. "Jesteśmy bojowo nastawieni"
Czytaj także: Tymoteusz Puchacz nie boi się rywala z Lizbony