La Liga. Fani Realu zabrali głos: wygwizdaliby zawodników, nie Zidane'a

Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Zinedine Zidane
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Zinedine Zidane

Ostatnie dni nie są pasmem sukcesów Realu Madryt. Porażki w La Liga czy Lidze Mistrzów sprawiają, że wokół klubu robi się coraz bardziej gorąco. Media szukają następców Zindene Zidane'a, a fani winnych znaleźli gdzie indziej.

Najpierw porażka 0:1 z Cadiz CF, potem 2:3 z mocno osłabionym Szachtarem Donieck - obie na Estadio Alfredo Di Stefano w Madrycie. Nic więc dziwnego, że w stolicy Hiszpanii jest gorąco.

Media za winnego uznają Zinedine Zidane'a. Nieco odmiennego zdania są fani "Królewskich". Dziennik Marca po środowym meczu zorganizował ankietę, w której udział wzięło niemal 30 tysięcy fanów.

Winnymi porażki z Szachtarem bez dwóch zdań są w ich opinii zawodnicy. 62 procent ankietowanych uznało, że gdyby mogli pojawić się na trybunach, to wygwizdaliby piłkarzy. Tylko 27 procent gwizdałoby z kolei na Zidane'a, a 9 procent na zarząd.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Mecze mogłyby odbywać się z kibicami? Prezes ligi odpowiada

Jeśli chodzi o poszczególnych graczy, to najbardziej zawiedli Marcelo, Raphael Varane, Eder Militao i Luka Jović. Jak widać najbardziej dostało się formacji defensywnej, bo na liście jest aż trzech z czterech obrońców, którzy zagrali w tym meczu. Co ciekawe krytyki uniknął z kolei bramkarz Thibaut Courtois.

Mówiąc o formacji defensywnej, to Real w środę musiał radzić sobie bez Sergio Ramosa, a to nigdy nie są dobre wieści przed meczami w Lidze Mistrzów. Bez swojego kapitana "Królewscy" w tych rozgrywkach przegrali 7 z 8 meczów. 51 procent ankietowanych zaoferowałoby mu nowy, dwuletni kontrakt. 37 procent przedłużyłoby go o rok, a 12 procent nie widzi już miejsca dla tego zawodnika w Realu.

Jeżeli natomiast chodzi o przyszłość Zidane'a, to 59 procent ankietowanych uważa, że Francuz w sobotę toczyć będzie swój mecz o "stołek". Przypomnijmy, że Real zmierzy się wtedy na wyjeździe w El Clasico z FC Barceloną.

Zobacz także:
Kłopoty napastnika Realu, grozi mu sześć miesięcy za kratkami
Porównał Ansu Fatiego do "czarnego sprzedawcy ulicznego". Teraz przeprasza

Komentarze (1)
avatar
Emer
23.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcelo i Varane. Lubię czekać kiedy coś sknocą na boisku w spektakularny sposób. Vinicius przy ostatniej nieuznanej bramce stał na spalonym jak kandydat na trampkarza. Dlatego Real poległ.