W ostatnich dniach u Francesco Tottiego wystąpiły typowe objawy koronawirusa: wysoka gorączka i osłabienie organizmu. Piłkarz zrobił test, który dał pozytywny wynik na obecność SARS-COV-2.
"Jego stan uległ poprawie, teraz Totti czuje się znacznie lepiej" - czytamy we włoskich mediach.
Totti piłkarską karierę zakończył w 2017 roku. Od tego momentu przejął jedno z dyrektorskich stanowisk w AS Roma. Po dwóch latach niespodziewanie pożegnał się z klubem ze względu na złe relacje z prezesem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w Rumunii. Bramkarz bohaterem!
Warto odnotować, że na początku października światowe media właśnie obiegła wstrząsająca informacja. Wśród ofiar koronawirusa był Enzo Totti. To ojciec Francesco.
Enzo Totti miał 76 lat. Chorował od dłuższego czasu. Najpierw przeszedł zawał serca, a potem pojawiły się kolejne problemy zdrowotne. Dla takich osób koronawirus jest śmiertelnie niebezpieczny.
Dla Francesco to ogromna strata. Ojciec był dla niego surowy, ale dzięki temu wiele go nauczył. W dodatku to Enzo zaszczepił w nim miłość do Romy, w której potem Totti spędził całą karierę.
Zobacz także:
Cezary Kucharski zabrał głos. Apel za pośrednictwem dziennikarza
Niemieckie media komentują zatrzymanie Cezarego Kucharskiego. "Lewandowski jest traktowany jako ofiara"