"Lewy" zdobył dotąd dwa gole w Champions League, zaś reprezentant Niemiec ma już trzy. W meczu Chelsea ze Stade Rennais (3:0) wykorzystał bowiem dwa rzuty karne. Wcześniej trafił też do siatki w wygranym 4:0 wyjazdowym starciu z FK Krasnodar.
Na razie jednak ani Timo Werner, ani Robert Lewandowski nie są na szczycie klasyfikacji strzelców. Po cztery bramki strzelili Erling Haaland, Diogo Jota, Alvaro Morata oraz Marcus Rashford.
Liga Mistrzów powróci za trzy tygodnie (po przerwie na kadrę).
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa będzie grać awansem. To sposób na koronawirusa i unikanie zaległości
Liga Europy: Lech Poznań - Standard Liege. Austriak sędzią głównym, pamiętają go Piast Gliwice i Legia Warszawa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!