PKO Ekstraklasa. Tymoteusz Puchacz zrozpaczony po meczu Legia - Lech. "Taka bramka to kryminał"
- Wyjeżdżamy bez punktów. Boli strasznie - nie ukrywa po spotkaniu Legii Warszawa z Lechem Poznań (2:1) Tymoteusz Puchacz. 21-latek jest szczególnie zawiedziony stratą drugiej bramki.Zrozpaczony wynikiem jest jeden z najlepszych piłkarzy Lecha w ostatnich tygodniach, Tymoteusz Puchacz. - Z przebiegu gry remis był w miarę zasłużony. Mecz nie był otwarty, ale dostaliśmy bramkę w 92. minucie - podkreślił 21-latek w rozmowie z TVP Sport.
Dziennikarz zastanawiał się, czy stracony gol w samej końcówce to efekt zmęczenia grą zarówno na polskim, jak i europejskim podwórku. - Nie, nogi wcale nie bolą. Siła była. To jest brak ustawienia się. Taka bramka to jest kryminał. W 92. minucie mecz trzeba zamknąć remisem, a my dostajemy na bok piłkę, leci zawiesina, on (Rafael Lopes - przyp. red.) sam jest w polu karnym i strzela - podkreślił Puchacz.
Co ciekawe, wcześniej bramkę na 2:1 mógł zdobyć Lech Poznań. Z bardzo dobrej strony pokazał się jednak doświadczony golkiper Legii. - Artur Boruc super bronił Jedno uderzenie to nawet nie wiem jak. Wyjeżdżamy bez punktów. Boli strasznie - zakończył Puchacz.
Dzięki zwycięstwu Legia umocniła się na pozycji wicelidera PKO Ekstraklasy. Lech Poznań jest dopiero 12. ze stratą 10 punktów do niedzielnego rywala (ma też jeden mecz rozegrany mniej).
Zobacz też: PKO Ekstraklasa. "Co zrobił Juranović?". Zobacz memy po hicie Legia - Lech
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat
-
AbediPele Zgłoś komentarz
Co by nie było to Puchacz powinien w reprezentacji dostać szansę to nasza przyszłość na LO. -
Sympatyk żuzla Zgłoś komentarz
ale tak można jak się ma wynik w kieszeni a nie przy 0:0. Jest takie powiedzenie "nie rób tego co dobrze zrobić nie potrafisz" .Tylko trzeba "norze" w zęby i zap...dalać i nie liczyć na łut szczęścia. Z taką grą Lech daleko nie zajdzie. -
15 Zgłoś komentarz
skończonym poza podium to rutek z € -
Karol Wald Zgłoś komentarz
A samobój dla Lecha? Więcej niż pech, albo poplątane nogi Juranovicia. :) -
Fanka Rożera Zgłoś komentarz
Jaki kryminał? LEGIA wygrała tak jak musiał Dzoł Bidet, czyli w doliczonym głosowaniu, sorry, doliczonym czasie gry - :) -
Butch Zgłoś komentarz
No i sie zesralo a faworytem " fachowcow" był genialny Lech który tak pięknie gra a przegrywa przypadkiem Tylko Legia!!! -
figozib Zgłoś komentarz
wiosnę koniecznie dwóch konkretnych stoperów i będzie okay. Bramkarz młody też pewniej gra na przedpolu. Pokazał to w meczu z Belgijskim zespołem. A mecz był bez emocji. Boisko grząskie. Twarda i brutalna gra Lewczuka. Marciniak puszcza grę ,kiedy zawodnik zwija się z bólu. Nie wraca z rzutem wolnym do miejsca faulu. Sędzia miernota. -
Bernard Winconek Zgłoś komentarz
Legła gdzie masz puchary buhahaha -
Marek Winicjusz Zgłoś komentarz
Leszek.P na kolana przed Mistrzem Polski a następnie do budy. -
Romek Misiewicz Zgłoś komentarz
Wypowiedział się, wielki łeb Tymcio Puchacz -
-L-r Zgłoś komentarz
Puchacz! Ma boleć. I będzie bolało jeszcze nie raz:):) -
Marek Winicjusz Zgłoś komentarz
Frajerzyny z lesia -
Marek Winicjusz Zgłoś komentarz
pięknie grający wirtuozi, grają piękny futbol, jest w nich potencjał,,,,,,, itp itd Cała Polska dostała orgazmu po "minimalnej" porażce z Benficą 2:4 hahahahha Minimalna porażka..... Ludzie..... Ratunku......