Fortuna I liga: Arka Gdynia wygrała wysoko. Po godzinie rywal był rozbity

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu, na pierwszym planie: Marko Vejinović oraz Jakub Błaszczykowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu, na pierwszym planie: Marko Vejinović oraz Jakub Błaszczykowski
zdjęcie autora artykułu

Wygląda na to, że Arka Gdynia wraca do wysokiej formy. W wygranym 5:1 meczu z Sandecją Nowy Sącz ponownie była skuteczna w ofensywie. W drugim niedzielnym spotkaniu GKS Tychy zremisował 1:1 z Puszczą Niepołomice.

Arka Gdynia czekała na zwycięstwo przez 40 dni. Cieszyła się z niego w środę, kiedy to zwyciężyła 2:0 z Koroną Kielce w Fortuna Pucharze Polski. Podopieczni Ireneusza Mamrota postarali się również o ligowe przełamanie. W konfrontacji z najgorszą w tabeli Sandecją Nowy Sącz nie pozwolili sobie na potknięcie i podsumowali udany tydzień.

Na pierwszego gola Marcusa Viniciusa da Silva gospodarze jeszcze odpowiedzieli wyrównaniem Artema Dudika. Południowiec sprawnie odzyskał prowadzenie dla Arki, a za ciosem poszli już jego kompani z klubu. Juliusz Letniowski najpierw asystował przy golu Macieja Jankowskiego, a następnie sam przymierzył na 4:1. Specjalistą od bramek w końcówkach i zarazem trafień w województwie małopolskim jest Rafał Wolsztyński, który ustalił wynik na 5:1 w 88. minucie. Arka mogła nie tylko cieszyć się z kompletu punktów, ale również ze zdemolowania przeciwnika.

W drugim niedzielnym meczu GKS Tychy zremisował 1:1 z Puszczą Niepołomice. Konfrontacja rozpoczęła się obiecująco, ponieważ w 5. minucie Szymon Lewicki dał prowadzenie gospodarzom. Później były już jednak tylko trzy uderzenia celne, w tym jedno z rzutu karnego. Marcin Stefanik zabrał się za wykonanie jedenastki za zagranie ręką Bartosza Szeligi i swoim spokojnym strzałem pozbawił tyszan prowadzenia. Wielu innym zawodnikom na boisku brakowało dokładności i żaden nie rozstrzygnął starcia.

11. kolejka Fortuna I ligi:

Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 1:5 (0:2) 0:1 - Marcus Vinicius da Silva 15' 1:1 - Artem Dudik 32' 1:2 - Marcus Vinicius da Silva 38' 1:3 - Maciej Jankowski 49' 1:4 - Juliusz Letniowski 60' 1:5 - Rafał Wolsztyński 88'

GKS Tychy - Puszcza Niepołomice 1:1 (1:0) 1:0 - Szymon Lewicki 6' 1:1 - Marcin Stefanik (k.) 73'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Joan Roman zmienił imię. Na cześć bohatera kreskówki Czytaj także: Zagłębie Sosnowiec zmienia trenera. Krzysztof Dębek nie potrafił poprawić wyników

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...

Źródło artykułu:
Czy Arka Gdynia będzie na miejscu premiowanym awansem po rundzie jesiennej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Pawel.P
9.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przestępcy z W-P znów cenzurują wpisy...Gdzie ta repolonizacja mediów????Przecież ten portal nadaje się tylko do likwidacji...Taki opłacany lewicowy klakier niejaki ED obraża prawicowych wyborc Czytaj całość
avatar
Dariusz Kraska
8.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszesz o meczu Arki z Sandecja, a pokazujesz zdjecie Blaszczykowskiego!!! Co ma jedno do drugiego??? Zenada!!!  
avatar
marek.fox
8.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Demolka ? Wysoko arka wygrała ? Pan redaktor jakiś czas temu pisał o meczach wygranych 3:0 że to pogrom !!! Nie łatwiej napisać że jak ktoś wygra 3:0 to gładkie zwycięstwo a 5:1 powiedzmy wysok Czytaj całość