Włoska federacja poinformowała, że zgrupowanie reprezentacji opuściło dwóch zawodników. Z powodu kontuzji selekcjoner Roberto Mancini nie będzie mógł skorzystać w najbliższych meczach z obrońcy Genoi Domenico Criscito i napastnika Sassuolo Francesco Caputo.
Przed towarzyskim meczem z Estonią i spotkaniami Ligi Narodów z Polską oraz Bośnią i Hercegowiną Mancini powołał aż 41 piłkarzy. W poniedziałkowym treningu uczestniczyło 19 zawodników. Zajęcia prowadził asystent selekcjonera Alberico Evani. Mancini jest odizolowany od reprezentacji ze względu na pozytywny wynik testu na koronawirusa. Kolejnych 11 piłkarzy ma stawić się na zgrupowaniu we wtorek.
To jednak nie koniec problemów. Lokalne władze ds. zdrowia (odpowiedniki polskich sanepidów) zabroniły wyjazdu na kadrę piłkarzom Fiorentiny, Genui, Interu Mediolan, Lazio Rzym, AS Roma i Sassuolo. W każdej z tych drużyn pojawił się w ostatnim tygodniu przynajmniej jeden przypadek koronawirusa. Właśnie z tego względu do Polski nie przyleciał bramkarz Fiorentiny - Bartłomiej Drągowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"
Zawodnicy z tych drużyn, którzy zostali powołani przez Manciniego, przebywają obecnie w izolacji i czekają na dalsze decyzje od lokalnych władz. Wśród nich są Francesco Acerbi, Nicolo Barella, Cristiano Biraghi, Gaetano Castrovilli, Bryan Cristante, Danilo D'Ambrosio, Ciro Immobile, Gianluca Mancini, Lorenzo Pellegrini i Leonardo Spinazzola.
Podczas zgrupowania Włosi zagrają towarzysko z Estonią (11 listopada), a także w Lidze Narodów z Polską (15 listopada) oraz Bośnią i Hercegowiną (18 listopada).
Czytaj też:
-> Co za pech. Kadrowicz Jerzego Brzęczka opuszcza zgrupowanie reprezentacji Polski
-> Jerzy Brzęczek wysłał ostrzeżenie. Arkadiusz Milik i Kamil Grosicki mogą być rozczarowani