To trzeci trener Stali Mielec w 2020 roku. Pod koniec lipca zwolniony został Dariusz Marzec, z którym klub awansował do PKO Ekstraklasy. Zastąpił go Dariusz Skrzypczak. Jako szkoleniowiec mielczan przepracował niespełna cztery miesiące.
We wtorek media informowały o zwolnieniu Skrzypczaka. Postawiono na Leszka Ojrzyńskiego. Ten miałby wyciągnąć drużynę z niemałego kryzysu. Stal Mielec przeciwko Warcie Poznań (0:1) zanotowała czwartą porażkę z rzędu i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Ojrzyński wrócił na ławkę trenerską po przerwie, trwającej prawie półtora roku. Ostatnim klubem, który trenował była Wisła Płock. Płocczanie pod jego wodzą zanotowali pięć zwycięstw, trzy remisy i trzy porażki.
Wcześniej trenował takie kluby jak Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnik Zabrze czy Arkę Gdynia, z którą w 2017 roku zdobył Fortuna Puchar Polski i Superpuchar Polski. Trener Ojrzyński swoją karierę trenerską zaczynał już w latach 90-tych.
Pierwszy sprawdzian jako trenera Stali Mielec czeka go 21 listopada. Mielczanie w 10. kolejce PKO Ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
Zobacz też:
Wielki powrót do PKO Ekstraklasy? Leszek Ojrzyński blisko nowej pracy
PKO Ekstraklasa. Tomas Pekhart z pozytywnym wynikiem badania na koronawirusa
ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki optymistą w sprawie reprezentacji. "Czas działa na naszą korzyść"