Bastian Schweinsteiger zaliczył 121 występów w reprezentacji Niemiec, z którą w 2014 roku sięgnął po mistrzostwo świata. Niemcy pokonali wtedy w półfinale Brazylię 7:1.
We wtorkowym meczu o awans do Final Four Ligi Narodów UEFA zespół Joachima Loewa na własnej skórze przekonał się, co przed sześcioma laty czuli Brazylijczycy. Kompletnie bezradni Niemcy przegrali z Hiszpanami 0:6.
- To było przerażające, jak uderzenie w kark. Najbardziej martwił mnie brak walki. Zawsze było kilku graczy, którzy brali udział w grze, a kilku innych nie - powiedział Schweinsteiger, będący ekspertem telewizji ARD.
ZOBACZ WIDEO: Włochy - Polska. Czego zabrakło Biało-Czerwonym? Szczera odpowiedź wiceprezesa PZPN
Prowadzący studio w telewizji ARD Matthias Opdenhoevel przyznał, że Niemcy przypominają "martwą drużynę". Schweinsteiger zgodził się z tym stwierdzeniem. - Tak, naprawdę trzeba tak powiedzieć. To było zbyt łatwe. Oglądanie tego sprawiało ból - dodał były piłkarz.
Już w przerwie meczu, przy stanie 0:3, "Schweini" krytykował kadrowiczów. - Nie było nic: ani napięcia, ani mowy ciała, ani agresji - wyliczał.
Warto dodać, że była to pierwsza porażka Niemców od 6 września 2019 r., kiedy ulegli u siebie Holendrom 2:4. Później zaliczyli serię 12 meczów bez porazki (7 zwycięstw, 5 remisów).
Czytaj także:
- "Euro można przenieść na jutro". Hiszpańskie media zachwycone po meczu z Niemcami
- Szok. Największa katastrofa reprezentacji Niemiec od prawie 90 lat