MLS. New England Revolution sprawiło wielką niespodziankę. Adam Buksa bohaterem (wideo)

Twitter / Na zdjęciu: Adam Buksa i jego gol w meczu z Philadelphia Union
Twitter / Na zdjęciu: Adam Buksa i jego gol w meczu z Philadelphia Union

New England Revolution wyeliminowało w fazie play-off MLS Philadelphia Union. Pomógł w tym Adam Buksa, który zdobył piękną bramkę w wygranym 2:0 meczu.

W ćwierćfinale Major League Soccer doszło do "polskiego" pojedynku. New England Revolution, którego zawodnikiem jest Adam Buksa, zmierzyło się na wyjeździe z Philadelphia Union, gdzie liderem jest Kacper Przybyłko. Faworytem był ten drugi zespół. To właśnie ekipa Przybyłki wygrała fazę zasadniczą Konferencji Wschodniej, a New England Revolution o grę w play-offach musiało walczyć w kwalifikacjach.

Mecz zakończył się sensacją. Drużyna Buksy wyeliminowała faworyta i awansowała do półfinału Konferencji Wschodniej. Duży wkład w zwycięstwo miał polski napastnik, który w 26. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po wrzutce z rzutu wolnego w wykonaniu Carlesa Gila Polak głową pokonał bramkarza.

Twitterowe konto New England Revolution wyróżniło to trafienie Polaka. "Wielki facet strzelił w wielkim momencie" - napisano. Buksa uderzył głową z ośmiu metrów i przelobował zaskoczonego bramkarza. Cztery minuty później prowadzenie podwyższył Tajon Buchanan.

W półfinale Konferencji Wschodniej MLS New England Revolution zagra z Orlando City, które w ćwierćfinale wyeliminowało New York City 2:1.

Czytaj także:
Dynamo Kijów - FC Barcelona. Bez niespodzianki w Kijowie. Goście świętują awans
Borussia Dortmund - Club Brugge. Dublet Haalanda, pewna wygrana i awans BVB na wyciągnięcie ręki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko

Komentarze (0)