Spotkanie Dynamo Kijów - FC Barcelona zakończyło się wynikiem 0:4. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Sergino Dest, Martin Braithwaite (dwukrotnie) oraz Antoine Griezmann.
Trener Ronald Koeman przed pierwszym gwizdkiem sędziego miał duży ból głowy. Holender nie mógł skorzystać z licznych zawodników podstawowego składu, którzy byli wykluczeni z gry ze względu na problemy zdrowotne.
- Właśnie taki obraz drużyny chcę oglądać. Graliśmy zespołowo, pracowaliśmy ciężko i naciskaliśmy na rywali. Zdominowaliśmy ich i dlatego możemy być dumni ze swojej gry. Być może trochę zabrakło nam skuteczności, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony - w ten sposób szkoleniowiec opisał swoje odczucia na konferencji prasowej.
57-latek został zapytany także o Griezmanna, który początkowo zasiadł jedynie wśród rezerwowych. - Chcieliśmy być w tym przypadku ostrożni. Usiadł na ławce wyłącznie z niewielkiego problemu fizycznego, musiał trochę odpocząć - wytłumaczył sytuację francuskiego napastnika.
We wtorkowym meczu z Dynamem zespół Barcelony przypieczętował swój awans do 1/8 finału tej edycji Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Wyniki wtorkowych meczów
"Po treningach z nim chciałem zakończyć karierę". Kevin-Prince Boateng o geniuszu Leo Messiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna sytuacja w polskiej lidze. Koszmarny babol sędziego!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)