Kwiaty pod stadionem, płacz dzieci. Boca Juniors żegna Diego Maradonę (wideo)

Zbigniew Boniek zdruzgotany śmiercią Diego Maradony. "Był najlepszy w historii, brak mi słów"

W środę świat piłki nożnej pogrążył się w żałobie po śmierci Diego Maradony. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu zmarł w wieku 60 lat w wyniku ataku serca (więcej szczegółów TUTAJ).

Maradona w Argentynie, gdzie piłka jest traktowana jak religia, ma status "Boga". Po informacji o śmierci mistrza świata z Meksyku w 1986 r. pod stadionem Boca Juniors, gdzie występował słynny napastnik, pojawiło się wielu kibiców.

Media społecznościowe lotem błyskawicy obiegło wideo (patrz poniżej), na którym widzimy, jak fani stoją w kolejce, by złożyć kwiaty przy wejściu na obiekt sportowy w Buenos Aires. Obraz matki z dzieckiem, którzy siedzą na ziemi i płaczą z powodu śmierci Maradony, chwyta ze serce.

- Zabrałeś nas na sam szczyt świata. Niezmiernie nas uszczęśliwiłeś. Byłeś najwspanialszy ze wszystkich. Dzięki, że istniałeś, Diego. Będziemy tęsknić za tobą przez całe życie - to słowa prezydenta Argentyny Alberto Fernandeza, który ogłosił trzydniową żałobę narodową (więcej TUTAJ).

Maradonę kochają również w Neapolu, gdzie "Boski Diego" występował w latach 1984-91. Fani SSC Napoli wylegli na ulice miasta, by pokazać światu, że Maradona zostanie w ich pamięci na wieki.

Zobacz:
Neapol chce uhonorować Diego Maradonę. Władze miasta rozważają zmianę nazwy stadionu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!