Argentyna pogrążona w smutku po śmierci Diego Armando Maradony. Prezydent ogłosił żałobę narodową

PAP/EPA / DyN / Na zdjęciu: Diego Maradona, z pucharem za zdobycie mistrzostwa świata w 1986 roku
PAP/EPA / DyN / Na zdjęciu: Diego Maradona, z pucharem za zdobycie mistrzostwa świata w 1986 roku

W związku ze śmiercią legendarnego Diego Armando Maradony prezydent Argentyny Alberto Fernandez ogłosił trzydniową żałobę narodową.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę świat sportu obiegła niezwykle przytłaczająca informacja o śmierci Diego Maradony. Jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy w historii futbolu zmarł w wieku 60 lat

Argentyńczyk doznał ataku serca w swoim prywatnym domu na przedmieściach Buenos Aires. Jak informują lokalne media, pod jego posiadłością niezwłocznie zjawiły się aż cztery karetki.

Organizacja UEFA postanowiła uczcić jego pamięć minutą ciszy podczas najbliższych meczów europejskich rozgrywek - więcej TUTAJ.

Na wieść o śmierci legendarnej postaci niemal natychmiast zareagował również Alberto Fernandez, prezydent Argentyny. Wskutek jego rozporządzenia przez najbliższe trzy dni w całym kraju obowiązywać będzie żałoba narodowa.

- Zabrałeś nas na sam szczyt świata. Niezmiernie nas uszczęśliwiłeś. Byłeś najwspanialszy ze wszystkich. Dzięki, że istniałeś, Diego. Będziemy tęsknić za tobą przez całe życie - stwierdził za pośrednictwem swojego Twittera prezydent kraju.

Czytaj także:
Nie żyje Diego Maradona. Legendarny piłkarz miał 60 lat
Polski Twitter po śmierci Diego Maradony. "Geniusz. Idol. Grał jak chciał i żył jak chciał"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny gol w III lidze! Strzał piętką, z powietrza!

Komentarze (0)