"Cristiano Ronaldo, który odpoczywał w sobotnim spotkaniu Serie A Benevento Calcio - Juventus FC (1:1 - przyp. red.), sam wybiera mecze, w których zamierza wystąpić" - pisze dziennik "Corriere della Sera".
Jeśli informacje gazety są prawdziwe, to oznacza, że trener Andrea Pirlo nie do końca radzi sobie z prowadzeniem zespołu, który w tym sezonie zawodzi. W dziewięciu meczach w Serie A Juve zdobyło 17 pkt. i obecnie zajmuje dopiero 4. miejsce w tabeli, tracąc do lidera AC Milan sześć "oczek".
"Corriere della Sera" zwraca uwagę na problemy w komunikacji Pirlo z niektórymi zawodnikami i sugeruje, że Ronaldo sam zdecydował o tym, że nie wystąpi w sobotę w Benewencie. W środę (02.12.) w Lidze Mistrzów przeciwko Dynamo Kijów (godz. 21:00) CR7 podobno... "chce" zagrać.
"Niektórzy gracze Juventusu nie do końca wiedzą, co powinni robić zwłaszcza w grze defensywnej, kiedy drużyna jest często bardzo rozciągnięta na całym boisku. Stara Dama w tym sezonie wygrała tylko jeden z czterech meczów bez Cristiano Ronaldo, który pozostaje najlepszym strzelcem drużyny (8 goli w 5 występach w Serie A - przyp. red.)" - podsumowuje włoski dziennik.
- Miał drobne problemy zdrowotne w ciągu tego tygodnia. Chciał zagrać w Lidze Mistrzów, dlatego teraz dostał wolne. To normalne, szczególnie że wrócił ze zgrupowania reprezentacji narodowej. Ronaldo zawsze jest wartością dodaną, ale musimy też radzić sobie czasami bez niego - tak absencję gwiazdora w meczu z Benevento tłumaczył Pirlo.
Zobacz:
Serie A. Benevento Calcio - Juventus FC. Andrea Pirlo wyjaśnił nieobecność Cristiano Ronaldo. "Tylko drobne problemy"
Grzegorz Krychowiak zakażony koronawirusem. Nie zagra w Lidze Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko