Były piłkarz Realu Madryt jest bankrutem. Roztrwonił sporą sumę

Szymon Łożyński 04 Grudnia 2020, 05:38

Getty Images / Manuel Queimadelos Alonso / Na zdjęciu: Royston Drenthe

• Przyjaciel Diego Maradony zdradził sekret. "Nikt o tym nie wiedział"

Co na to sam zawodnik? - Często byłem pod lupą. Nie wiem dlaczego tak się stało - powiedział pomocnik, cytowany przez "The Sun".

33-latek nie zakończył jeszcze kariery. Obecnie reprezentuje barwy Kozakken Boys w drugiej lidze holenderskiej. Sport łączy z innym zainteresowaniami. Spróbował swoich sił jako raper. Na początku roku został także aktorem w holenderskim serialu Mocro Mafia, gdzie trzech przyjaciół wkracza w świat przestępczości w amsterdamskim półświatku.

- Jestem bardzo podekscytowany pracą na planie filmowym i nie mogę się już doczekać, gdy widzowie zobaczą moją rolę na ekranie - mówił jeszcze przed emisją serialu Drenthe.

Pieniądze, jakie zarobił na planie filmowy czy w drugoligowym klubie piłkarskim, na razie nie pozwoliły mu jednak wyjść na prostą.

Swoją karierę jako piłkarz Drenthe rozpoczął w Feyenoordzie Rotterdam. W 2006 roku podpisał z tym zespołem seniorski kontrakt. Rok później za 13 milionów euro trafił do Realu Madryt. W barwach Królewskich rozegrał 65 spotkań. Później reprezentował jeszcze m. in. Everton.

Czytaj także:
"Łza zakręciła mi się w oku". Wyjątkowy prezent dla Kamila Grosickiego
Kibice Ruchu sprawili piłkarzom niecodzienny prezent. Za 10 tysięcy złotych