Diego Maradona Junior walczy z koronawirusem. Z tego powodu nie mógł być przy ojcu w ostatnich tygodniach.
Najstarszy z synów Diego Maradony zakażenie przechodzi z poważnym objawami. Doznał zapalenia płuc, trafił do szpitala. I to właśnie wtedy dowiedział się o śmierci ojca.
- Oglądał telewizję, gdy poinformowali, że Diego Maradona nie żyje. Dowiedział się z mediów - ujawniła jego żona. - Później zadzwonił do mojej mamy i powiedział co się wydarzyło - dodała na łamach argentyńskiej wersji dziennika "AS".
Media relacjonowały, że po usłyszeniu informacji o śmierci ojca, stan Diego Maradony Juniora znacznie pogorszył się. Miał nawet trafić na oddział intensywnej terapii.
Diego Maradona zmarł w środę 28 listopada w wieku 60 lat. Przyczyną nagłej śmierci była ostra niewydolność serca. Już dzień później odbył się w Argentynie kameralny pogrzeb jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Wzięła w nim udział tylko najbliższa rodzina.
Czytaj także:
Diego Maradona miał źle dobrane leki?
Rozłam w rodzinie Diego Maradony. Siostra oskarża jego córki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: efektowne racowisko i głośny śpiew. Tak Neapol pożegnał Diego Maradonę