Złoty But: Robert Lewandowski bez gola. Oto najnowsza klasyfikacja

PAP/EPA / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski pozostał z dwunastoma golami w Bundeslidze. Zdołał utrzymać pierwszą pozycję w europejskiej klasyfikacji Złotego Buta.

Polski napastnik rozegrał 90 minut w meczu Bayernu Monachium z RB Lipsk, który zakończył się remisem 3:3. Robert Lewandowski zagrał mocno przeciętnie i otrzymał słabe noty. Mimo to nadal jest liderem klasyfikacji Złotego Buta, chociaż na odległość jednego gola zbliżył się Dominic Calvert-Lewin.

23-latek w jedenastu meczach Premier League strzelił jedenaście bramek. Już tylko dwóch brakuje mu do rekordowego dla siebie osiągnięcia z zeszłego sezonu.

Do granicy dziesięciu goli dobili Kylian Mbappe oraz Heung-Min Son. Z powodu kontuzji nie może grać Zlatan Ibrahimović, który opuścił dwa ostatnie mecze. Szwed w zaledwie sześciu spotkaniach Serie A zdobył aż 10 bramek.

Klasyfikacja Złotego Buta (top 5 lig w Europie):

Lp.PiłkarzKlubGolePunkty
1. Robert Lewandowski Bayern 12 24
2. Dominic Calvert-Lewin Everton 11 (+1) 22
3. Zlatan Ibrahimović AC Milan 10 20
-. Erling Haaland Borussia Dortmund 10 20
-. Son Heung-Min Tottenham 10 (+1) 20
-. Kylian Mbappe PSG 10 (+1) 20

Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów). W poprzednim sezonie nagrodę zebrał Ciro Immobile (72 pkt za 36 goli).

Zobacz takżeRoman Kosecki: Milik w Atletico? Jestem za, życzyłbym mu tam tylko jednego

Zobacz takżeSprawa Lewandowski vs Kucharski: są nowe ustalenia. Menedżer mówi o 15 mln zł

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
7.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NO coś takiego, myślałem że Harry Kane prowadzi, a tu takie miłe zaskoczenie.