Liga Mistrzów. Sergio Ramos. Ikona wraca ratować sezon

PAP/EPA / JuanJo Martin / Na zdjęciu: Sergio Ramos
PAP/EPA / JuanJo Martin / Na zdjęciu: Sergio Ramos

Sergio Ramos znalazł się w kadrze meczowej na środowy pojedynek Ligi Mistrzów z Borussią. Hiszpan wyleczył uraz i ma uratować Champions League dla Królewskich.

Kapitan Realu Madryt doznał kontuzji w meczu reprezentacji Hiszpanii przeciwko kadrze Niemiec (6:0). Fani Królewskich od razu przeczuwali najgorsze, gdyż bez kapitana w składzie, Los Blancos tracą minimum 30 procent swojej wartości w defensywie.

O ile w starciu z Interem udało się zatuszować brak Ramosa, to jednak w kilku meczach defensywa Realu przypominała dziurawy szwajcarski ser. Stoper nie zagrał w starciach z Villarreal CF (1:1), Deportivo Alaves (1:2), Sevilla FC (1:0), Interem Mediolan (2:0) oraz Szachtarem Donieck (0:2).

W środę Królewscy muszą wygrać, aby być pewnym awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Gra w Lidze Europy byłaby dla mistrzów Hiszpanii olbrzymią katastrofą, nie tylko wizerunkową, ale także finansową.

Za samo wyjście z grupy do 1/8 finału, każdy klub w Lidze Mistrzów dostaje 9,5 miliona euro. Z każdą kolejną rundą stawki są coraz większe, a za grę w finale można otrzymać dodatkowe 15 milionów euro.

Statystyki Realu Madryt w sezonie 2020/21:

Bez Sergio RamosaZ Sergio Ramosem
Mecze 6 10
Zwycięstwa 2 6
Remisy 1 2
Porażki 3 2

Biorąc pod uwagę kryzys finansowy związany z pandemią koronawirusa, każde euro jest dla Realu Madryt na wagę złota. Na własnej skórze odczuł to... sam Sergio Ramos, który nie dostanie podwyżki od prezydenta Florentino Pereza. Kapitanowi Realu zaproponowano nową umowę na starych warunkach, około 12 milionów euro rocznie.

34-latek może sam poniekąd zawalczyć o lepsze pieniądze. Statystyki działają na korzyść stopera.

Od sezonu 2018/19 w ramach Ligi Mistrzów zespół z Santiago Bernabeu bez swojego lidera łącznie rozegrał 10 spotkań, z których aż osiem przegrał. W tym okresie zwycięstwami z Realem mogą pochwalić się takie kluby, jak Ajax Amsterdam, Manchester City, CSKA Moskwa (aż dwukrotnie), Juventus FC, a także Paris Saint-Germain i ostatnio Szachtar Donieck.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do rozgrywania meczów pod presją, gdzie musisz dać z siebie maksimum. To ostatni mecz tej fazy i wiemy, o co gramy. Zarządzasz emocjami, ale przede wszystkim trzeba dobrze się przygotować do gry - mówi trener Zinedine Zidane (za Marca.com).

Początek meczu w środę o godz. 21:00.

Zobacz także: Ronald Koeman skomentował blamaż Barcelony. "Jestem zaniepokojony"

Zobacz także: Media po meczu RB Lipsk - Manchester United. "Czerwone Diabły dostały to, na co zasłużyły, czyli nic"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu

Komentarze (0)