PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin zamroczyła Wartę Poznań. Wygrana dzięki dwóm szybkim ciosom

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Warty Poznań Mateusz Kuzimski (z prawej) i Benedikt Zech (z lewej) z zespołu Pogoń Szczecin
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Warty Poznań Mateusz Kuzimski (z prawej) i Benedikt Zech (z lewej) z zespołu Pogoń Szczecin

Widzowie, którzy spóźnieni zaczęli oglądać mecz Pogoni Szczecin z Wartą Poznań, stracili to, co w nim najważniejsze. Drużyna Kosty Runjaicia strzeliła gole na wagę zwycięstwa 2:1 w mniej niż kwadrans.

Warta Poznań grała o oddalenie się od miejsca spadkowego, a Pogoń Szczecin o ugruntowanie pozycji w czołówce PKO Ekstraklasy. Kluby rywalizowały o punkty po raz pierwszy od 2011 roku. Sytuacja w tabeli oraz historia nakazywały upatrywać kandydata do zwycięstwa w gościach. Pogoń przegrała z Zielonymi tylko jeden mecz o stawkę, a także była niepokonana w niedawnych, regularnych sparingach z poznaniakami. Faworyt nie zawiódł i zrobił to w drugim meczu z rzędu.

W poniedziałek drużyna ze Szczecina zdominowała Stal Mielec, a wynik 2:0 był najniższym wymiarem kary dla przeciwnika. W tym samym tygodniu czekało ją spotkanie z jeszcze jednym beniaminkiem i Kosta Runjaić oczekiwał od swoich podopiecznych kontynuacji.

Trener nie rozczarował się. Pogoń nie potrzebowała nawet kwadransa na zdobycie prowadzenia 2:0. W 7. minucie Alexander Gorgon przymierzył bez przyjęcia z linii pola karnego, a w 11. minucie Luka Zahović główkował z bliska do siatki. Adrian Lis bezradnie rozkładał ręce między słupkami, ponieważ defensywa Warty rozsypała się i dała za dużo swobody przeciwnikom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków

W jedenastce Pogoni doszło do jednej zmiany z powodu kontuzji Davida Steca. Zamiast Austriaka zagrał od początku Jakub Bartkowski i niespodziewanie wyrastał na najważniejszego zawodnika popołudnia. To on asystował przy golach Alexandra Gorgona oraz Luki Zahovicia. Kibiców szczecinian cieszyło nie tylko przebudzenie Bartkowskiego, ale również kontynuacja w przypadku Słoweńca. Zahović strzelił gola w drugim meczu z rzędu, a wcześniej w ogóle nie trafiał do bramki w PKO Ekstraklasie.

Konfrontacja przebiegała na warunkach Pogoni, a Warta miała problem z oddaniem uderzenia na bramkę Dantego Stipicy. Przyjezdni pokazywali, dlaczego posiadają statystycznie najsilniejszą defensywę w lidze, a Zieloni byli zamroczeni wczesnymi ciosami Gorgona i Zahovicia. Na boisku była widoczna pełna dominacja gości.

W pierwszej połowie nie było strzału celnego gospodarzy, ale był już w pierwszej minucie po przerwie. Michał Jakóbowski przywrócił gospodarzom wiarę w korzystny wynik na przekór falstartowi. Filigranowy piłkarz główkował z bliska na 1:2 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Trałki, które przepuścili zdekoncentrowani szczecinianie. W tym momencie zakończył się komfort Pogoni i musiała zmobilizować się raz jeszcze, żeby utrzymać skromne prowadzenie do ostatniego gwizdka.

Warta Poznań - Pogoń Szczecin 1:2 (0:2)
0:1 - Alexander Gorgon 7'
0:2 - Luka Zahović 11'
1:2 - Michał Jakóbowski 46'

Składy:

Warta: Adrian Lis - Jakub Kuzdra (88' Kajetan Szmyt), Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb - Mateusz Czyżycki (66' Robert Janicki), Łukasz Trałka - Jan Grzesik, Adrian Laskowski, Michał Jakóbowski (75' Gracjan Jaroch) - Mateusz Kuzimski

Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Hubert Matynia - Damian Dąbrowski - Kacper Kozłowski (61' Kacper Smoliński), Kamil Drygas (84' Tomas Podstawski), Alexander Gorgon (70' Sebastian Kowalczyk), Santeri Hostikka (61' Michał Kucharczyk) - Luka Zahović (83' Adrian Benedyczak)

Żółte kartki: Kieliba, Kuzdra, Kiełb (Warta) oraz Matynia, Gorgon, Benedyczak, Smoliński (Pogoń)

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 30 19 7 4 48:24 64
2 Raków Częstochowa 30 17 8 5 46:25 59
3 Pogoń Szczecin 30 15 7 8 36:23 52
4 Śląsk Wrocław 30 11 10 9 36:32 43
5 Warta Poznań 30 13 4 13 33:32 43
6 Piast Gliwice 30 11 9 10 39:32 42
7 Lechia Gdańsk 30 12 6 12 40:37 42
8 KGHM Zagłębie Lubin 30 11 8 11 38:40 41
9 Lech Poznań 30 9 10 11 39:38 37
10 Górnik Zabrze 30 10 7 13 31:33 37
11 Jagiellonia Białystok 30 10 7 13 39:48 37
12 Wisła Kraków 30 8 9 13 39:42 33
13 Wisła Płock 30 8 9 13 37:44 33
14 Cracovia 30 8 13 9 28:32 32
15 Stal Mielec 30 6 11 13 31:47 29
16 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 6 7 17 29:60 25

Czytaj także: Nowe osoby w gabinetach Wisły Płock. Paweł Magdoń dyrektorem sportowym

Czytaj także: Rafał Kurzawa został wolnym piłkarzem. Nieudana przygoda Polaka w Amiens SC

Źródło artykułu: