"Każdy go słuchał, ale...". Kolega Brzęczka przypomniał jego zachowanie w szatni

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Jerzy Brzęczek od ponad dwóch lat jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Od tego czasu jest krytykowany za styl gry, ale kadra pod jego wodzą realizuje założone cele. Zachowanie Brzęczka jako piłkarza przypomniał kolega z boiska, Grzegorz Bonin.

Razem grali zaledwie przez pół roku. Jerzy Brzęczek wtedy zbliżał się do zakończenia sportowej kariery, a Grzegorz Bonin rozwijał swoją przygodę z najwyższą klasą rozgrywkową. Jako zawodnicy spotkali się w Górniku Zabrze w rundzie jesiennej sezonu 2008/2009. Wtedy zabrzanie mieli walczyć o puchary, a zespół prowadził Henryk Kasperczak. Ostatecznie Górnik rozgrywki zakończył spadkiem z Ekstraklasy.

Wtedy Brzęczek był kapitanem zespołu. To, jak zachowywał się w szatni, przypomniał Bonin. - Wszystko trzymał od środka. Każdy miał do niego szacunek i go słuchał, ale to nie był człowiek, który krzykiem pilnował porządku. Zawsze starał się normalną rozmową przekonać do tego, jak powinno być. Każdy mu ufał - powiedział Bonin w wywiadzie udzielonym portalowi sport.tvp.pl.

Od lipca 2018 roku Brzęczek jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Regularnie jest krytykowany za styl gry kadry, ale realizuje założone przez PZPN cele. Miał z drużyną awansować na Euro 2020 i utrzymać się w najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA, a także odmłodzić zespół. Z tych zadań wywiązał się w stu procentach.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Bonin uważa, że zatrudnienie Brzęczka w roli selekcjonera to dobra decyzja. - U nas jest cały czas nagonka i popadamy ze skrajności w skrajność. Myślę, że powinniśmy zejść na ziemię. Nie jesteśmy wirtuozami. Były fajne momenty za trenera Nawałki jak na przykład w finałach mistrzostw Europy, kiedy każdy grał w klubie i był w formie. Niestety, potem było trochę zmian, niektórzy mniej grali i to się odbiło. Teraz powoli do tego wracamy. Na pewno trenerowi Brzęczkowi i kadrze nie jest łatwo, ale dają radę - dodał Bonin.

Brzęczek reprezentację prowadził w 24 meczach. Wygrał 12 z nich, pięć zremisował i siedmiokrotnie musiał uznać wyższość rywali. Jego kontrakt z PZPN ważny jest do grudnia 2021 roku.

Czytaj także:
Serie A. Francesco Guidolin: Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Piotra Zielińskiego, to oniemiałem
Nemanja Nikolić: Anglia i Węgry będą w Polsce bardzo cierpieć

Źródło artykułu: