Rywalem Górnika Łęczna była drużyna, która odżyła po zmianie trenera. Dariusz Dudek zdołał wyciągnąć Sandecję Nowy Sącz z dna tabeli przed końcem roku po nieudanej kadencji Piotra Mandrysza. Sandecja chciała skorzystać z faktu, że beniaminek na wyjazdach traci więcej punktów niż na własnym stadionie.
Górnik użył do zdobycia prowadzenia silną broń, jaką są stałe fragmenty gry. Co prawda w pierwszym tempie gospodarze powstrzymali rozegranie rzutu rożnego, ale po chwili było ponowienie i Tomasz Midzierski główkował na 1:0 po dośrodkowaniu. Doświadczony defensor już kilkakrotnie w tym sezonie pomagał drużynie również w ataku. Łęcznianie pozostali w natarciu i chcieli jak najwcześniej zapewnić sobie komplet punktów.
Sandecja przejęła inicjatywę po kilkudziesięciu minutach i piłka zaczęła coraz częściej znajdować się na połowie Górnika. Maciej Gostomski miał więcej pracy, im dłużej trwał mecz i w 76. minucie skapitulował. Również gola dla gospodarzy strzelił obrońca. Tomasz Boczek przymierzył z bliska po dośrodkowaniu. Od 78. minuty Sandecja grała z przewagą zawodnika po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Tomasza Tymosiaka, ale nie zdobyła prowadzenia.
Radomiak, podobnie jak Górnik, stosunkowo wcześnie objął prowadzenie w meczu na wyjeździe. W 20. minucie rywalizacji z Koroną Kielce do piłki po dośrodkowaniu dopadł Karol Angielski, uprzedził Jacka Podgórskiego i umieścił piłkę w bramce. Korona przejęła inicjatywę po zmianie wyniku, ale miała problem z kreowaniem szans na wyrównanie. Radomiak poczekał na swoich pozycjach obronnych i w doliczonym czasie strzelił gola na 2:0. Drużyna z Mazowsza przesunęła się na czwarte miejsce w tabeli.
17. kolejka Fortuna I ligi:
Sandecja Nowy Sącz - Górnik Łęczna 1:1 (0:1)
0:1 - Tomasz Midzierski 8'
1:1 - Tomasz Boczek 75'
Korona Kielce - Radomiak 0:2 (0:1)
0:1 - Karol Angielski 20'
0:2 - Adam Banasiak 90'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Radomiak Radom | 34 | 20 | 8 | 6 | 49:20 | 68 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 18 | 11 | 5 | 56:28 | 65 |
3 | GKS Tychy | 34 | 18 | 9 | 7 | 49:27 | 63 |
4 | Arka Gdynia | 34 | 17 | 9 | 8 | 51:32 | 60 |
5 | ŁKS Łódź | 34 | 17 | 7 | 10 | 59:41 | 58 |
6 | Górnik Łęczna | 34 | 15 | 11 | 8 | 47:30 | 56 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 49:36 | 51 |
8 | Odra Opole | 34 | 13 | 10 | 11 | 35:41 | 49 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 11 | 13 | 10 | 30:36 | 46 |
10 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 9 | 13 | 42:50 | 45 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 8 | 14 | 34:45 | 44 |
12 | Korona Kielce | 34 | 11 | 8 | 15 | 31:46 | 41 |
13 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 32:46 | 37 |
14 | GKS Jastrzębie | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:48 | 35 |
15 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 8 | 17 | 31:48 | 35 |
16 | Resovia | 34 | 8 | 8 | 18 | 27:45 | 32 |
17 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 6 | 20 | 35:43 | 30 |
18 | GKS Bełchatów | 34 | 6 | 7 | 21 | 24:51 | 23 |
Czytaj także: Górnik Łęczna popisał się w twierdzy. GKS Tychy również wygrał u siebie
Czytaj także: Remis za plecami liderów. Radomiak i Arka Gdynia nie zachwycili
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków