Bundesliga. Bayer 04 Leverkusen nowym liderem, niewykorzystana szansa Schalke 04 Gelsenkirchen

PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: piłkarze Bayeru 04 Leverkusen
PAP/EPA / LARS BARON / POOL / Na zdjęciu: piłkarze Bayeru 04 Leverkusen

Bayer 04 Leverkusen wygrał z TSG 1899 Hoffenheim 4:1 i został nowym liderem Bundesligi. Szansy na zakończenie fatalnej serii nie wykorzystała ekipa Schalke 04 Gelsenkirchen.

Po remisie Bayernu Monachium z 1.FC Unionem Berlin (1:1) ekipa Bayeru 04 Leverkusen miała szansę na to, by awansować na pozycję lidera Bundesligi. Potrzebne było do tego zwycięstwo nad TSG 1899 Hoffenheim. Już w 4. minucie Aptekarze objęli prowadzenie po trafieniu Leona Bailey'a. Jamajczyk jeszcze w pierwszej połowie dołożył jednego gola.

Po zmianie stron Wieśniacy szybko zdobyli kontaktową bramkę. Jednak gol Christopha Baumgartnera to było wszystko, na co było stać gości. Później strzelali już tylko miejscowi. Z bramek cieszyli się Florian Wirtz i Lucas Alario. Bayer wygrał z Hoffenheim 4:1.

Szansę na pierwszą od 26 meczów wygraną w Bundeslidze zmarnowali gracze Schalke 04 Gelsenkirchen. Zespół ten prowadził w Augsburgu do 93. minuty, ale wtedy do wyrównania doprowadził Marco Richter. Mecz zakończył się remisem 2:2. W pierwszej połowie koszmarnej kontuzji doznał piłkarz gości, Mark Uth, który po zderzeniu głowami z rywalem padł nieprzytomny na boisko.

Rafał Gikiewicz dla FC Augsburg rozegrał całe spotkanie, a Robert Gumny boisko opuścił w 71. minucie.

Wyniki:

FC Augsburg - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:2 (1:0)
1:0 - Suat Serdar (sam.) 32'
1:1 - Benito Raman 52'
1:2 - Nassim Boujellab 61'
2:2 - Marco Richter 90+3'

Bayer 04 Leverkusen - TSG 1899 Hoffenheim 4:1 (2:0)
1:0 - Leon Bailey 4'
2:0 - Leon Bailey 27'
2:1 - Christoph Baumgartner 50'
3:1 - Florian Wirtz 55'
4:1 - Lucas Alario (k.) 90+1'

[multitable table=1247 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Serie A. Francesco Guidolin: Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Piotra Zielińskiego, to oniemiałem
Nemanja Nikolić: Anglia i Węgry będą w Polsce bardzo cierpieć

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Ręce same składały się do oklasków