Skandal rasistowski w Bayernie Monachium. Kibice się buntują

Getty Images / M. Donato/FC Bayern / Na zdjęciu: napisy potępiające rasizm przed meczem na Allianz Arena
Getty Images / M. Donato/FC Bayern / Na zdjęciu: napisy potępiające rasizm przed meczem na Allianz Arena

Klub zakończył wewnętrzne dochodzenie ws. skandalu rasistowskiego i zwolnił zamieszanego w sprawę trenera. Kibicom Bayernu Monachium to jednak nie wystarczyło i w święta zostawili szefowi kampusu jeszcze jedną wiadomość.

W tym artykule dowiesz się o:

Sprawa wyszła na jaw w sierpniu tego roku. Pracownikowi Bayernu Monachium zostały przedstawione zarzuty. Trener zespołów młodzieżowych miał używać określeń rasistowskich, mówiąc o obowiązkach zawodników. Został zwolniony z klubu.

Departament prawny klubu wszczął dochodzenie wewnętrzne. Sprawa ciągnęła się tygodniami, a efektów nie było. Fani byli zbulwersowani i kilkakrotnie wyrażali swój gniew transparentami rozwieszanymi na terenie kampusu Bayernu Monachium.

Po zakończeniu śledztwa wewnątrz klubu w połowie października zapowiedziano zmiany personalne i strukturalne. Sprawa rasizmu u trenera została więc zakończona, a większych konsekwencji dla nikogo nie było.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: brutalny faul, a potem... bijatyka!

Jochen Sauer, szef kampusu, na którym trenują młodzieżowe drużyny Bayernu Monachium, stał się obiektem krytyki. Na jednym z transparentów był napis "Rassismus. Macht. Sauer" (tłum. rasizm, władza, Sauer).

W nocy 24 grudnia swoje niezadowolenie wyrazili kolejni fani. Tym razem na kamiennym murku. Żadna firma nie mogła zlecić usunięcia tego aktu wandalizmu w trakcie świąt, więc osłonięto to tylko folią.

- Nie mieliśmy pojęcia, że pojawiały się jakieś rasistowskie uwagi z ust trenerów. Od razu stało się dla nas jasne, że musimy to zbadać i wyjaśnić - mówił Sauer w "Munchner". Jednak rozstrzygnięcie sprawy nie jest wystarczające, choć sam trener został przecież zwolniony.

Czytaj też: 
Transfery. Serie A. Włosi ostrzegają Arkadiusza Milika. Może stracić wielką imprezę
Mógł zostać narciarzem. Wspomnienie z dzieciństwa gwiazdy futbolu

Komentarze (0)