Tragedia w Nowej Białej. Policja przekazała nowe informacje ws. śmierci trzech mężczyzn w szatni klubu
W noworoczny poranek w szatni klubu KS Łęgi Nowa Biała znaleziono ciała trzech młodych mężczyzn. Głos w sprawie prawdopodobnych przyczyn śmierci 18-latka i dwóch 19-latków zabrała krakowska policja.
- Pomimo podjętej reanimacji, niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych tych mężczyzn - powiedziała nam asp. szt. Barbara Szczerba z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Zmarli to jeden 18-latek i dwóch 19-latków, którzy pochodzili z Nowej Białej.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną śmierci nastolatków mogło być zatrucie spalinami z agregatu prądotwórczego, który znajdował się w szatni. - Będziemy ustalać, czy mogło dojść do zatrucia spalinami z tego agregatu. To są wstępne informacje, a dokładne przyczyny śmierci i okoliczności tego zdarzenia wyjaśni prowadzone postępowanie - dodała Szczerba.
Nieoficjalnie wiadomo, że w budynku młodzież świętowała sylwestra. W imprezie udział brało więcej osób, ale trójka mężczyzn została na noc. Pomieszczenie nie było ogrzewane i dlatego wykorzystywali do tego agregat.
- W chwili obecnej na miejscu są prowadzone czynności pod nadzorem prokuratora, oględziny. Są zbierane dowody, dzięki którym będzie można ustalić dokładne okoliczności tragedii. Będzie na pewno powołany biegły, wykonana zostanie sekcja zwłok, która wyjaśni, jaka była przyczyna śmierci tych mężczyzn - powiedziała Szczerba.
Tragiczna śmierć 18-latka i dwóch 19-latków wywołała szok wśród mieszkańców niewielkiej Nowej Białej, którzy w mediach społecznościowych składają kondolencje.