Serie A. SSC Napoli bezlitosne dla Victora Osimhena! Dostał 250 tys. euro kary

PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Victor Osimhen
PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Victor Osimhen

Władze SSC Napoli zadecydowały o surowej karze dla Victora Osimhena. Zawodnik włoskiego klubu nie przestrzegał zasad wprowadzonych w odpowiedzi na koronawirusa, a potem uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.

W tym artykule dowiesz się o:

Victor Osimhen postanowił zlekceważyć ograniczenia wdrożone w związku z pandemią koronawirusa. Po tym, jak wrócił do Neapolu ze swoich urodzin w Nigerii, uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.

Gdy włoski klub dowiedział się o imprezie bez masek i dystansu społecznego, postanowił wyciągnąć konsekwencje wobec zakażonego piłkarza. Serwis scorenigeria.com donosi, że Osimhen otrzymał karę w wysokości 250 tysięcy euro!

21-letni Nigeryjczyk trafił do SSC Napoli za 50 milionów euro. Jego początki w zespole Gennaro Gattuso były obiecujące. Napastnik potwierdził w nich wysokie możliwości. Problem w tym, że Victor Osimhen grał tylko od września do 8 listopada.

Później pauzował ze względu na kontuzję barku. Jego absencja była szczególnie odczuwalna przed przerwą świąteczno-noworoczną, gdy trener Gattuso nie mógł skorzystać również z kontuzjowanego Driesa Mertensa. Zgłoszony do rozgrywek nie jest Arkadiusz Milik, więc trenerowi Napoli pozostał w kadrze wyłącznie Andrea Petagna. Wraz z nowym rokiem sytuacja miała zacząć się poprawiać.

SSC Napoli chciało przygotować Osimhena na mecz o Superpuchar Włoch z Juventusem, który zaplanowano na 20 stycznia. Zawodnik zaleczył uraz, więc wszystko wyglądało optymistycznie. Aż do momentu, w którym... uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.

Włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" pisze w przypadku Osimhena o serii nieszczęść oraz "niekończącej się odysei". Piłkarz przechodzi zakażenie bezobjawowo, ale musi poddać się izolacji i przez około 10 dni będzie pauzować.

Czytaj także:
> "Taka ogólnonarodowa nagonka jest dużą przesadą". Matka Piotra Zielińskiego grzmi
> Ważny dzień dla Tomasza Kędziory. Piękna Wiktoria przyjęła jego oświadczyny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków

Komentarze (1)
bariomalotelli
2.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hehe znakomity ten następca Milika za 50 mln juro, 3 mecze 1 bramka, de laurentis zachwycony