Serie A. Inter Mediolan - Crotone. Antonio Conte o Arturo Vidalu: Musi grać lepiej

PAP/EPA / MATTEO BAZZI  / Na zdjęciu: Antonio Conte
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Antonio Conte

Inter Mediolan w 15. kolejce Serie A rozgromił u siebie Crotone 6:2. Mimo wysokiego zwycięstwa trener Nerrazurrich, Antonio Conte nie był zadowolony z postawy Arturo Vidala. - Z pewnością musi pracować - stwierdził włoski szkoleniowiec.

Starcie z FC Crotone (6:2) nie było udane dla Arturo Vidala. Chillijczyk w pierwszej połowie prezentował się słabo, a w dodatku sprokurował rzut karny. Antonio Conte postanowił zmienić go w przerwie spotkania. Trener Interu Mediolan w pomeczowym wywiadzie, przyznał że oczekuje lepszej gry od byłego zawodnika m.in. FC Barcelona.

- Arturo z pewnością musi pracować. Nikt nie ma zagwarantowanego miejsca w tym zespole. Musi udowodnić, że zasługuje na to, aby grać. Musi grać znacznie lepiej niż dotychczas - mówił Włoch.

- Kiedy mówię, że musi radzić sobie znacznie lepiej, mam na myśli zbyt wiele jego wzlotów i upadków, na które nas jako Inter Mediolan nie stać. Wie o tym, że musi wrócić do cięższego treningu (...) - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Kadrowa huśtawka nastrojów w 2020 roku. "Wiemy, że nie potrafimy grać z mocnymi rywalami"

Mimo to szkoleniowiec Nerrazurrich cieszył się ze zwycięstwa. Przyznał też, że jego piłkarze po stracie bramki na 2:2 zachowali zimną krew. W drugiej połowie mediolańczycy strzelili aż cztery gole i nie stracili ani jednej.

- Myślę, że drużyna dobrze zareagowała. Zaczęliśmy we właściwy sposób, ale Crotone wykorzystało rzut rożny i nas zaskoczyło. Spisaliśmy się dobrze, ponieważ wynik 2:2 mógł wywołać nerwowość. Z drugiej strony chłopcy zachowali spokój, pozostali skupieni i cierpliwie dążyli do kolejnego zwycięstwa.

Antonio Conte wypowiedział się także na temat Romelu Lukaku. Belgijski napastnik doznał urazu i na kwadrans przed końcem spotkania, zszedł z boiska. Nie wiadomo czy snajper Interu Mediolan zagra w kolejnym meczu.

- Romelu poczuł ból w okolicach mięśnia czworogłowego. Od razu go zmieniliśmy. Miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Zobaczymy czy będzie mógł zagrać w meczu z Sampdorią - powiedział.

Zobacz też:
Serie A: Piotr Zieliński zagrał popisowo. Gole Polaka pomogły wygrać Napoli

Źródło artykułu: