Henrik Ojamaa został wystawiony na listę transferową po zakończeniu rundy jesiennej i znalazł dla siebie nowy klub. 29-letni skrzydłowy wrócił do ojczyzny i podpisał kontrakt na trzy lata z Florą Tallin. To mistrz kraju oraz posiadacz Pucharu Estonii. Z Widzewem Łódź pomocnik pożegnał się za porozumieniem stron.
Na takiej samej zasadzie rozstał się z klubem Daniel Mąka. 32-latek odszedł z Widzewa po ponad czterech spędzonych w nim sezonach. Pomógł drużynie w awansie spoza szczebla centralnego do Fortuna I ligi. Po poważnej kontuzji nie wrócił do prezentowanej wcześniej wysokiej formy. W rundzie jesiennej tego sezonu wystąpił w 11 meczach.
Widzew już bez Ojamyy i Mąki rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej. Trenerem zespołu pozostaje Enkeleid Dobi, a na pierwszych zajęciach pracował z 22 piłkarzami. Zabrakło Roberta Prochownika i Karola Czubaka, a powracający do zdrowia po kontuzji Petar Mikulić trenuje indywidualnie. Na piątek drużyna ma zaplanowane testy wytrzymałościowe i szybkościowe.
Beniaminek Fortuna I ligi testuje Dawida Pakulskiego. 22-letni pomocnik zagrał jesienią w jednym meczu KGHM Zagłębia Lubin w PKO Ekstraklasie. Trener Widzewa zapowiada, że w okresie przygotowań sprawdzi większą grupę zawodników. - Będziemy działać w taki sposób, żeby popełnić jak najmniejsze błędy w selekcji - mówi Dobi.
Czytaj także: Nowe osoby w gabinetach Wisły Płock. Paweł Magdoń dyrektorem sportowym
Czytaj także: Zagłębie Sosnowiec sprowadziło już dwóch nowych zawodników
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!