22-letni napastnik ma za sobą kompletnie nieudane wypożyczenie do Stali Mielec. W rundzie jesiennej wystąpił w sumie w 13 spotkaniach i zdobył 2 gole, ale tylko dwukrotnie wychodził w podstawowym składzie.
Przykrym doświadczeniem dla Pawła Tomczyka były grudniowy mecz z macierzystym Lechem. Zawodnik wszedł na boisko w 74. minucie, lecz już w 86. trener Leszek Ojrzyński go zmienił.
To był ostatni występ 22-latka w Stali. Beniaminek PKO Ekstraklasy postanowił skrócić jego wypożyczenie. Tomczyk wróciłby więc do "Kolejorza", w którym nie ma szans na regularną grę. Stąd decyzja o jego przenosinach do Widzewa.
W Łodzi Tomczyk przejdzie w poniedziałek testy medyczne. Jeśli ich wynik będzie pozytywny, dojdzie do finalizacji transferu definitywnego. Będzie to pierwsze zimowe wzmocnienie I-ligowca.
Czytaj także:
Oficjalnie: mecz Polska - Islandia ostatnim sprawdzianem przed Euro 2020
Wieczysta Kraków nie przestaje szokować. Kolejny piłkarz z przeszłością w ekstraklasie zagra w okręgówce
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gol piłkarki FC Barcelona. Trafiła idealnie!