Premier League: Manchester United nowym liderem! Ogromne kontrowersje z wideoweryfikacją

PAP/EPA / Clive Brunskill / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru United cieszą się z bramki
PAP/EPA / Clive Brunskill / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru United cieszą się z bramki

Cenna wygrana Manchesteru United, który pokonał Burnley FC 1:0 i awansował na 1. miejsce w tabeli Premier League. Na Turf Moor doszło do ogromnych kontrowersji związanych z systemem VAR.

W pierwszej połowie bramki nie padły, a boiskowe wydarzenia zdominowała bardzo dziwna wideoweryfikacja, która miała miejsce po dwóch zdarzeniach w jednej akcji, kwalifikujących się na czerwoną kartkę. Sędzia Kevin Friend puścił grę po brutalnym faulu Luke'a Shawa na Johannie Gudmundssonie, a po chwili Robbie Brady nieprzepisowo zatrzymał wychodzącego sam na sam z Nickiem Popem Edinsona Cavaniego.

Zawodnik gospodarzy otrzymał "żółtko", które zostało jednak anulowane po tym, jak arbiter zanalizował wcześniejsze przewinienie Shawa. Ta decyzja była słuszna, gdyż istotna jest kolejność zdarzeń. Ostatecznie ukarany został Shaw, lecz... tylko żółtą kartką, co nie powinno mieć miejsca, bo po pierwsze obrońca "Czerwonych Diabłów" zasłużył na czerwień, a po drugie, wideoweryfikacja nie może być stosowana do napominania zawodników żółtymi kartkami. Sędzia - zapewne ze względu na późniejszy faul Brady'ego na Cavanim - chciał postąpić z duchem gry, złamał przy tym jednak przepisy.

W pierwszej części meczu piłka raz wylądowała w siatce po główce Harry'ego Maguire'a, tyle że gol nie został uznany, bo strzelec sfaulował w powietrznej walce Erika Pietersa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawią piłkarze Legii w Dubaju

Po przerwie podopieczni Ole Gunnara Solskjaera podkręcili tempo, mieli dość wyraźną przewagę i w końcu wyszli na prowadzenie. To była 71. minuta. Paul Pogba uderzył z 16 metrów, piłka odbiła się po drodze od Matthewa Lowtona i ten rykoszet całkowicie zmylił Pope'a.

Manchester United dowiózł skromną zaliczkę do ostatniego gwizdka, dzięki czemu gromadzi 36 pkt. i został liderem tabeli Premier League. Nad Liverpoolem "Czerwone Diabły" mają trzy "oczka" przewagi.

Burnley FC - Manchester United 0:1 (0:0)
0:1 - Paul Pogba 71'

Składy:

Burnley FC: Nick Pope - Matthew Lowton, James Tarkowski, Ben Mee, Erik Pieters, Johann Berg Gudmundsson, Josh Brownhill, Ashley Westwood, Robbie Brady (65' Dwight McNeil), Ashley Barnes (88' Ashley Barnes), Chris Wood (80' Matej Vydra).

Manchester United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Eric Bailly, Harry Maguire, Luke Shaw, Paul Pogba, Nemanja Matić, Marcus Rashford (80' Mason Greenwood), Bruno Fernandes (89' Scott McTominay), Anthony Martial (90+5' Axel Tuanzebe), Edinson Cavani.

Żółte kartki: Ashley Westwood (Burnley FC) oraz Luke Shaw, Bruno Fernandes (Manchester United).

Sędzia: Kevin Friend.

Wolverhampton Wanderers - Everton 1:2 (1:1)
0:1 - Alex Iwobu 6'
1:1 - Ruben Neves 14'
1:2 - Michael Keane 77'
[multitable table=1245 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Zobacz także: Sparing. Raków Częstochowa rozpoczął przygotowania od remisu

Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Młody Polak z Manchesteru United dołączy do Śląska Wrocław? Trwają negocjacje

Komentarze (2)
avatar
Apofis
13.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadne czerwo. Shaw trafił wpierw w piłkę, a obaj piłkarze szli na piłkę więc było to starcie. Po drugie akcja powinna być od razu przerwana po faulu. W du.e niech sobie wsadzą te przepisy z var Czytaj całość
avatar
Dżorcz Klunej
12.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby SHAW nie trafił wtedy w piłkę czerwona kartka i nie ma co nawet dyskutować.