Łukasz Bejger miał być już dogadany z Rakowem Częstochowa. Rozmawiał nawet z właścicielem, Michałem Świerczewskim i trenerem pierwszego zespołu, Markiem Papszunem.
W ciągu kilku dni sytuacja zmieniła się diametralnie. Na ten moment to Śląsk Wrocław jest bliżej pozyskania 19-letniego środkowego obrońcy Manchesteru United. Nad transferem piłkarza Czerwonych Diabłów mocno pracował dyrektor sportowy wrocławian, Dariusz Sztylka.
Klub z Dolnego Śląska zaproponował Anglikom ok. 200 tysięcy euro, przejęcie całej pensji piłkarza i większy procent. Trochę inna propozycja pojawiła się z Częstochowy. Raków chciał pozyskać młodego zawodnika na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu.
Łukasz Bejger na ten moment musiałby liczyć się ze sporą konkurencją na swojej pozycji w Śląsku Wrocław. 19-latek byłby piątym lub szóstym środkowym obrońcą. Przygodę w Wojskowych zacząłby najprawdopodobniej od zespołu rezerw.
Wrocławianie rundę jesienną PKO Ekstraklasy zakończyli na 4. miejscu. Zespół Vitezslava Lavicki pierwszy mecz po przerwie zagra 1 lutego (poniedziałek). Przeciwnikiem będzie Stal Mielec.
Zobacz też:
PKO Ekstraklasa. Bartosz Salamon - lider, który wyszedł z cienia
Sensacyjny zwrot sytuacji ws. Karbownika? Może odejść z Legii już teraz!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków