Kręcina w swoim stylu o zwolnieniu Brzęczka. "Selekcjonerem zostanie..."
Były sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej jest znany ze specyficznego poczucia humoru. Nie odpuścił sobie złośliwego komentarza i teraz. W momencie, gdy Zbigniew Boniek pożegnał się z Jerzym Brzęczkiem.
A teraz? Jak ustalił dziennikarz SportoweFakty.pl - Piotr Koźmiński - to właśnie prezes PZPN, jednoosobowo, podjął taką decyzję. - Z tego, co usłyszeliśmy, po gruntownej analizie Boniek doszedł jednak do wniosku, że Brzęczek nie gwarantuje progresu reprezentacji, a ten rok jest niezwykle ważny - czekają nas nie tylko finały EURO, ale i eliminacje do mundialu w 2022 roku - dowiedział się nasz portal (więcej przeczytasz pod tym LINKIEM >>).
W reakcji na informację fala komentarzy błyskawicznie popłynęła z całego kraju. Wśród tych, którzy wypowiedzieli się na temat tego zwolnienia nie zabrakło nawet Zdzisława Kręciny. Wieloletni działacz PZPN, sekretarz generalny piłkarskiej centrali, znany ze swojego specyficznego (niejednokrotnie rubasznego) poczucia humoru zamieścił na Twitterze taki wpis:
"Żadna inna, rozsądna kalkulacja nie wchodzi w grę. Kolejnym selekcjonerem reprezentacji narodowej zostanie... Z. Boniek!".Kręcina chciał raczej podkreślić, że Boniek rządzi w piłkarskiej centrali mocną ręką i sam podejmuje decyzje, bez konsultacji z zarządem. Nawet tak ważne, jak rozstanie się z selekcjonerem.
ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski komentuje zwolnienie Brzęczka. "Boniek nie wziął pod uwagę jednej rzeczy"OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP (link sponsorowany)