Po wcześniejszej wygranej z Pogonią Szczecin (2:0), w piątek zieloni pokonali w Grodzisku Wlkp. Widzew Łódź (3:1). Gole zdobyli Mateusz Kuzimski, Maciej Żurawski oraz Mateusz Kupczak.
- Było kilka sytuacji prostych do rozwiązania, a my wymyślaliśmy na boisku dziwne rzeczy - ocenił jednak Piotr Tworek. - Z upływem czasu mecz stał się chaotyczny i to mi się strasznie nie podobało. Na odprawie były konkretne założenia, co mamy robić w obronie i co w ataku. Tymczasem każdy podejmował momentami niezrozumiałe decyzje, które kończyły się niepotrzebnymi stratami, przez co trzeba było więcej biegać i tracić siły. Mamy jeszcze sporo do poprawy, jesteśmy tego świadomi, jednak do ligowego spotkania z Cracovią został nam cały tydzień.
Były też pozytywy. - Strzeliliśmy trzy bramki po stałych fragmentach, więc procentuje to, co robimy na treningach. Staramy się wykorzystywać wzrost, którego nam w zespole nie brakuje. Nie mam też zastrzeżeń do pazerności w atakowaniu piłki. Momentami fajnie zamykaliśmy strony w środkowej części boiska i notowaliśmy odbiory. Brakuje jeszcze czasem ostatniego podania. Nadal widzę deficyt w ofensywie, bo choć zdobyliśmy trzy gole, to wszystkie po stałych fragmentach. W drugiej połowie było kilka sytuacji, w których brakowało strzałów - podkreślił trener.
Próba generalna Warty nie odbyła się w optymalnym składzie. Z powodów zdrowotnych poza grą wciąż są Nikodem Fiedosewicz i Mario Rodriguez. - Tym razem z nowych zawodników zagrał tylko Maciej Żurawski, do tego testowaliśmy Mateusza Sopoćko. Oszczędzaliśmy Makanę Baku, a powodem był drobny uraz. Również dlatego nie wystąpił Mariusz Rybicki. Wolę ich mieć na sto procent gotowych na ligę - zaznaczył Tworek.
Pierwsza rywalizacja o punkty czeka poznaniaków w sobotę 30 stycznia o godz. 15.00. W ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy podejmą Cracovię.
Czytaj także:
Wyjazd na mecz przykrywką dla emigracji zarobkowej. 18 lat temu "kibice" Amiki Wronki uciekali do Wielkiej Brytanii
Branża fitness otworzy się sama. "To nawet nie jest obywatelskie nieposłuszeństwo"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!