La Liga: Real Madryt przebudził się. Zepsuł rywalowi urodziny

PAP/EPA / DAVID AGUILAR / Na zdjęciu: Ruben Duarte (z prawej) oraz Karim Benzema (z lewej)
PAP/EPA / DAVID AGUILAR / Na zdjęciu: Ruben Duarte (z prawej) oraz Karim Benzema (z lewej)

Zinedine Zidane nie musiał denerwować się przed telewizorem. Real Madryt poradził sobie bez zakażonego koronawirusem trenera i zwyciężył 4:1 z Deportivo Alaves. Swobodnie wypunktował przeciwnika już w pierwszej połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Remis w La Lidze, porażka w Superpucharze Hiszpanii, klęska w Pucharze Króla - Real Madryt przeżył w styczniu całe pasmo niepowodzeń. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a mieli plamę do zmazania w rywalizacji z Deportivo Alaves. Przeciwnik Realu również nie mógł pochwalić się dobrymi rezultatami w poprzednich meczach i nie zawiesił wysoko poprzeczki mistrzom kraju.

Gospodarze energicznie zaatakowali głównie na początku meczu, który przypadł po 100. urodzinach klubu. Obaj napastnicy zameldowali się strzałem w początkowych 10 minutach, jednak Joselu oraz Edgarowi Mendezowi nie udało się przymierzyć w bramkę Thibauta Courtoisa. Impetu nie wystarczyło Deportivo na długo.

Real potraktował ostrzeżenie poważnie i przejął inicjatywę. Drużyna z Madrytu zaczęła coraz groźniej atakować i w 15. minucie objęła prowadzenie 1:0. Casemiro zawiesił się na plecach defensora, wyszedł wysoko w powietrze i strzelił głową po dośrodkowaniu Toniego Kroosa z rzutu rożnego. Zaliczka dodała pewności siebie Królewskim, którzy zaczęli kontrolować wydarzenia na boisku.

ZOBACZ WIDEO: Jan Nowicki o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. "Był świetnym piłkarzem, na trenera jednak nie wyglądał"

Brakowało Realowi głównie drugiego gola, żeby uspokoić sytuację. Karim Benzema strzelił na 2:0 w 41. minucie. Wykorzystał on potężnym uderzeniem swoją trzecią sytuację podbramkową w meczu. Francuzowi asystował Eden Hazard, który w czasie doliczonym do pierwszej połowy trafił na 3:0 i praktycznie pozbawił widowisko dramaturgii. Real grał swobodnie i mógł spokojny o zwycięstwo zejść do szatni.

Deportivo jeszcze nie skapitulowało i w drugiej połowie poprawiło wynik. W 59. minucie Joselu skorzystał z dogrania z rzutu wolnego Lucasa Pereza i pozbawił Thibauta Courtoisa czystego konta. Nie popisał się Eder Militao, który sprokurował stały fragment gry, a następnie nie przypilnował dobrze znanego w Madrycie napastnika.

Najskuteczniejszym zawodnikiem wieczoru został Karim Benzema, który w 70. minucie strzelił ostatniego gola na 4:1 dla Realu. Po podaniu Luki Modricia zachował się finezyjnie, wymanewrował defensora i po raz drugi pokonał Fernando Pacheco. Francuz odzyskał trzybramkowe prowadzenie dla Królewskich, dzięki czemu rozmiar zwycięstwa ponownie był efektowny.

Deportivo Alaves - Real Madryt 1:4 (0:3)
0:1 - Casemiro 15'
0:2 - Karim Benzema 41'
0:3 - Eden Hazard 43'
1:3 - Joselu 59'
1:4 - Karim Benzema 70'

Składy:

Deportivo: Fernando Pacheco - Ximo Navarro (46' Borja Sainz), Victor Laguardia, Florian Lejeune, Ruben Duarte - Martin Aguirregabiria, Rodrigo Battaglia (46' Manu Garcia), Tomas Pina (72' Pere Pons), Luis Rioja (46' Lucas Perez) - Joselu (78' Dayverson), Edgar Mendez

Real: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez, Eder Militao, Raphael Varane, Ferland Mendy - Toni Kroos, Casemiro, Luka Modrić (77' Isco) - Marco Asensio (77' Alvaro Odriozola), Karim Benzema, Eden Hazard (63' Vinicius Junior)

Żółte kartki: Navarro, Garcia, Laguardia, Sainz, Mendez (Deportivo) oraz Militao, Mendy, Benzema (Real)

Sędzia: Alejandro Hernandez

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Atletico Madryt 38 26 8 4 67:25 86
2 Real Madryt 38 25 9 4 67:28 84
3 FC Barcelona 38 24 7 7 85:38 79
4 Sevilla FC 38 24 5 9 53:33 77
5 Real Sociedad 38 17 11 10 59:38 62
6 Real Betis 38 17 10 11 50:50 61
7 Villarreal CF 38 15 13 10 60:44 58
8 Celta Vigo 38 14 11 13 55:57 53
9 Athletic Bilbao 38 11 13 14 46:42 46
10 Granada CF 38 13 7 18 47:65 46
11 Osasuna Pampeluna 38 11 11 16 37:48 44
12 Cadiz CF 38 11 11 16 36:58 44
13 Valencia CF 38 10 13 15 50:53 43
14 Levante UD 38 9 14 15 46:57 41
15 Getafe CF 38 9 11 18 28:43 38
16 Deportivo Alaves 38 9 11 18 36:57 38
17 Elche CF 38 8 12 18 34:55 36
18 SD Huesca 38 7 13 18 34:53 34
19 Real Valladolid 38 5 16 17 34:57 31
20 SD Eibar 38 6 12 20 29:52 30

Czytaj także: FC Barcelona czeka na Erlinga Haalanda. Jest jeden warunek

Czytaj także: Hiszpania bez największych gwiazd? Giganci mogą stracić swoich liderów

Komentarze (0)