Ligue 1. Arkadiusz Milik będzie mieć nowego trenera? Hiszpańska prasa ma następcę dla Andre Villasa-Boasa

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Jedno zwycięstwo w dziewięciu ostatnich meczach to z pewnością nie jest bilans przemawiający na korzyść trenera Andre Villasa-Boasa. Według hiszpańskiego "Asa" posada Portugalczyka wisi na włosku i szykowany jest już jego następca.

W sobotę marsylczycy przegrali na wyjeździe z AS Monaco 1:3, choć od 12. minuty prowadzili po golu Nemanji Radonjicia. Jednak w drugiej części gry OM straciło trzy gole po stałych fragmentach gry. Gości nie uratował też Arkadiusz Milik, który zaliczył debiut w barwach Olympique'u (więcej o meczu TUTAJ).

- Gol dla Monaco na początku drugiej części gry bardzo źle na nas podziałał. Straciliśmy pewność siebie. Zespół stał się bardzo nerwowy przy rzutach wolnych i rożnych naszych rywali. Straciliśmy czujność, a monakijczycy to wykorzystali. Stałe fragmenty gry to ich silna strona, która dała nam się we znaki w drugiej połowie - ocenił Andre Villas-Boas na pomeczowej konferencji prasowej.

Olympique Marsylia zajmuje szóstą pozycję w tabeli Ligue 1, a niewielka liczba punktów zgromadzona przez tę ekipę oddala ją od perspektywy gry w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, o mistrzostwie kraju już nie wspominając. Szefowie klubu w zimowym okienku wypożyczyli już Arkadiusza Milika z Napoli oraz Pola Lirolę z Fiorentiny, ale to może nie być koniec ich ruchów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!

Według hiszpańskiego dziennika "AS" po porażce z AS Monaco przelała się czara goryczy wobec trenera Andre Villasa-Boasa. Jego losy mają ważyć się w ciągu najbliższych godzin. Zdaniem Miguel Angel Romana, dziennikarza telewizji Movistar, 43-letni menadżer może nie dokończyć pracy w Marsylii w tym sezonie.

Do roli nowego szkoleniowca Les Olympiens szykowany jest Ernesto Valverde, który nieco ponad rok temu został zwolniony z FC Barcelona i od tamtej pory nie znalazł zatrudnienia w żadnym klubie. Do konkretnych negocjacji jeszcze nie doszło, ale zdaniem hiszpańskich mediów to właśnie 56-letni trener byłby faworytem do objęcia ekipy ze Stade Velodrome.

Andre Villas-Boas pracuje w Olympique'u Marsylia od 28 maja 2019 roku, kiedy to zastąpił Rudiego Garcię. Zarzutem, który najczęściej pada w jego stronę, jest utrata kontroli nad szatnią. Na pierwszy plan wysuwa się konflikt Floriana Thauvina z Dimitrim Payetem.

Czytaj też: Przeprowadzka Kyliana Mbappe? Jego słowa dają do zastanowienia

Komentarze (0)