Po 14 seriach gier Lechia Gdańsk znajduje się na 8. pozycji w stawce PKO Ekstraklasy. Przed zbliżającą się rundą kadrę zespołu zasiliły dotychczas trzy nowe twarze.
Piotr Stokowiec będzie miał do dyspozycji Jana Biegańskiego, Josepha Ceesaya oraz Mykołę Musiolitina. Nie można wykluczyć, że władze klubu rzutem na taśmę przeprowadzą kolejne transfery.
Z przenosinami do Gdańska łączony był Atsushi Kurokawa. Napastnik niedawno przyleciał do Polski, ale musiał odbyć kwarantannę. Ostatecznie transfer 22-latka nie zostanie sfinalizowany.
"Po okresie izolacji zawodnik został poddany testom medycznym w klinice Rehasport. Na tym etapie Klub postanowił zakończyć procedurę sprawdzania Kurokawy" - zakomunikowała Lechia na oficjalnej stronie internetowej.
Były młodzieżowy reprezentant Japonii jest piłkarzem drużyny Omiya Ardija, która występuje na drugim szczeblu rozgrywkowym. W sezonie 2020 Kurokawa rozegrał 37 spotkań, jego bilans to 7 bramek i 5 asyst. Jego umowa z aktualnym pracodawcą obowiązuje jeszcze przez rok.
Lechia wróci do zmagań ligowych już w najbliższą sobotę. W ramach 15. kolejki podopieczni Stokowca zmierzą się z Jagiellonią Białystok.
Czytaj także:
Dwa kluby zainteresowane Mehremiciem z Wisły Kraków. A co dalej z Timem Hallem?
Transfery. PKO Ekstraklasa. Wyprzedaż w Legii Warszawa. Walerian Gwilia odejdzie?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!