To już tradycja. Po zakończeniu każdej rundy "Kicker" klasyfikuje piłkarzy Bundesligi. W najnowszym wydaniu magazynu opublikowano zestawienie obejmujące pierwszą część sezonu 2020/21.
Zawodnikom, z podziałem na poszczególne pozycje, przyznano trzy klasy - krajową, międzynarodową i światową. Na tę najwyższą - "Weltklasse" - zasłużyło jedynie pięciu. Trzech piłkarzy Bayernu Monachium, a także po jednym z Borussii Dortmund i RB Lipsk.
Wśród napastników po raz kolejny zwyciężył Robert Lewandowski. Oprócz niego klasę światową otrzymał także drugi w zestawieniu Erling Haaland z BVB. Trzeciemu Andrejowi Kramariciowi z TSG 1899 Hoffenheim przyznano klasę międzynarodową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: od chuderlaka do mięśniaka. Niesamowita metamorfoza Torresa!
Na tytuł "Weltklasse" zasłużyli także: bramkarz Manuel Neuer (dziewiąte miejsce na tej pozycji zajął Rafał Gikiewicz - z klasą krajową), defensywny pomocnik Joshua Kimmich (obaj Bayern) oraz Angelino z RB Lipsk. Wybór tego ostatniego stanowi pewne zaskoczenie. Poprzednio boczny obrońca otrzymał klasę światową w 2014 r. - mowa o Philippie Lahmie.
Robert Lewandowski ma za sobą doskonałą pierwszą rundę Bundesligi. Polak zakończył ją z 22 bramkami, bijąc osiągnięcie legendy Bayernu Gerda Muellera (więcej TUTAJ>>).
Drugą część sezonu "Lewy" rozpoczął od trafienia w niedzielnym meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen. Po 18 kolejkach ma na koncie 23 bramki. Polak postara się pobić spektakularny rekord wspomnianego Muellera - 40 goli w sezonie 1971/72.
Czytaj także: Wątpliwości ws. strzeleckiego rekordu Roberta Lewandowskiego. Taka jest prawda