Bundesliga: Krzysztof Piątek strzelił gola. Później Hertha zachowała się karygodnie

Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek cieszy się z gola
Getty Images / Alex Grimm / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek cieszy się z gola

Krzysztof Piątek przywitał golem nowego szkoleniowca Pala Dardaia. Gorzej dla reprezentanta Polski i pozostałych zawodników Herthy, że przegrali mecz z Eintrachtem Frankfurt 1:3.

W Berlinie przebrała się miarka po porażce 1:4 z Werderem. Hertha nie potrafi zwyciężyć od pięciu kolejek i nie widać w jej grze postępu. Pod wodzą poprzedniego trenera Bruno Labbadii miała walczyć o powrót do europejskich pucharów, a stała się kandydatem do spadku z Bundesligi. Kadencja poprzednika Pala Dardaia rozpoczęła się obiecująco, ale nowej energii nie wystarczyło drużynie na długo.

Nowego szkoleniowca nie trzeba długo przedstawiać w Berlinie. Z Herthą był związany przez 14 lat jako piłkarz, a niewiele później został w niej trenerem pracującym z młodzieżą. Pierwszy zespół prowadził od 2015 do 2019 roku między innymi w Lidze Europy.

Przed meczem nie wykurował się kontuzjowany Jhon Cordoba, dlatego pierwszym wyborem Dardaia na pozycji napastnika był Krzysztof Piątek. Reprezentant Polski został ustawiony w ofensywnym trio z Dodim Lukebakio oraz Matheusem Cunhą i akurat on może być umiarkowanie zadowolony ze swojego występu. Przede wszystkim okrasił go wyrazistym akcentem - golem.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Kiedy kibice wrócą na trybuny? Prezes Animucki zabrał głos

W 67. minucie Krzysztof Piątek przymierzył do bramki na 1:0. Po długich i nieudanych staraniach obu drużyn o gola piłka trafiła od Matheusa Cunhi do Polaka, a ten nie zastanawiał się długo, co z nią zrobić. Napastnik ułożył sobie futbolówkę na prawej stopie i oddał niesygnalizowane uderzenie z 14. metra. Ominęło ono Kevina Trappa i wylądowało przy słupku. Piątek mógł odpalić rewolwery po raz pierwszy po zmianie trenera i po raz piąty w sezonie Bundesligi.

Hertha objęła prowadzenie we Frankfurcie, ale w dalszej fazie meczu zachowała się karygodnie. Zaledwie minutę po strzale Krzysztofa Piątka, pozwoliła Andre Silvie na wyrównanie. Konfrontacja zaczęła się od początku, ale zdecydowanie bardziej zbudowani jej przebiegiem byli gospodarze. To Eintracht rozstrzygnął mecz strzałami Martina Hintereggera w 85. minucie i Andre Silvy na 3:1 z rzutu karnego w doliczonym czasie.

Piłkarze potrzebowali dużo czasu, żeby rozpędzić się, ale końcówka widowiska była już pasjonująca. Po strzale Krzysztofa Piątka przyjezdni mieli za zadanie kontynuować pracę w obronie, jednak Polak tylko rozsierdził Eintracht. Gospodarze dodatkowo zwiększyli moc ataków i potwierdzili zwycięstwem 3:1 wysoką formę. Hertha musi jeszcze popracować na przełamanie i pierwsze punkty za kadencji Dardaia.

Eintracht Frankfurt - Hertha BSC 3:1 (0:0)
0:1 - Krzysztof Piątek 66'
1:1 - Andre Silva 67'
2:1 - Martin Hinteregger 85'
3:1 - Andre Silva (k.) 90'

Składy:

Eintracht: Kevin Trapp - Tuta, Martin Hinteregger, Obite Evan N'Dicka - Aymen Barkok (62' Almamy Toure), Djibril Sow, Makoto Hasebe (76' Sebastian Rode), Filip Kostić - Daichi Kamada (82' Ajdin Hrustić), Amin Younes (62' Luka Jović) - Andre Silva

Hertha: Rune Jarstein - Lukas Klunter, Niklas Stark, Jordan Torunarigha, Luca Netz (46' Maximilian Mittelstaedt) - Matteo Guendouzi (89' Eduard Lowen), Santiago Ascacibar (89' Vladimir Darida), Lucas Tousart (89' Jessic Ngankam) - Dodi Lukebakio (77' Mathew Leckie), Krzysztof Piątek, Matheus Cunha

Żółte kartki: Kamada (Eintracht) oraz Tousart, Torunarigha, Piątek, Cunha (Hertha)

Sędzia: Florian Badstuebner

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 34 24 6 4 99:44 78
2 RB Lipsk 34 19 8 7 60:32 65
3 Borussia Dortmund 34 20 4 10 75:46 64
4 VfL Wolfsburg 34 17 10 7 61:37 61
5 Eintracht Frankfurt 34 16 12 6 69:53 60
6 Bayer 04 Leverkusen 34 14 10 10 53:39 52
7 1.FC Union Berlin 34 12 14 8 50:43 50
8 Borussia M'gladbach 34 13 10 11 64:56 49
9 VfB Stuttgart 34 12 9 13 56:55 45
10 SC Freiburg 34 12 9 13 52:52 45
11 TSG 1899 Hoffenheim 34 11 10 13 52:54 43
12 1.FSV Mainz 05 34 10 9 15 39:56 39
13 FC Augsburg 34 10 6 18 36:54 36
14 Hertha Berlin 34 8 11 15 41:52 35
15 Arminia Bielefeld 34 9 8 17 26:52 35
16 1.FC Koeln 34 8 9 17 34:60 33
17 Werder Brema 34 7 10 17 36:57 31
18 Schalke 04 Gelsenkirchen 34 3 7 24 25:86 16

Czytaj także: Robert Lewandowski ma już 21 trofeów!

Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"

Komentarze (4)
avatar
PIKU
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pio Pio Pio Piorażka!!! z takim napastnikiem jedynie porażki, niestety a niby takie potęgi się biły a rzeczywistość jest taka, zabłysnął i zamiast szkolić się i polepszać warsztat to usiadł na Czytaj całość
avatar
Widzę Myszy
30.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzychu graj swoje i strzelaj bramki, a cię zauważą i uciekniesz z tego słabego klubu. 
siber
30.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pismak Szczytkwski szczytuje po bramce samozwańczego Il Pistolero zamieszczając zdjęcie "sieroty" .