Zmiany będą ogromne. Real Madryt szykuje się do rewolucji

PAP/EPA / Kiko Huesca / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
PAP/EPA / Kiko Huesca / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

To będzie gorące lato w stolicy Hiszpanii. Real Madryt szykuje rewolucję kadrową i wietrzenie szatni. W drużynie ma dojść do głębokiej transformacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt w ostatniej dekadzie wydawał grube miliony na transfery (w 2019 roku ponad 300 milionów euro), jednak stara gwardia nie chce oddać palmy pierwszeństwa. O losach drużyny wciąż decydują piłkarze, którzy mieli już dawno pożegnać się z Santiago Bernabeu.

Obecny rok ma być jednak przełomowy. Prezydent Florentino Perez ma dość wahań formy i braku ambicji piłkarzy w niektórych meczach. Dziennik "Marca" już kilkanaście dni temu sygnalizował, że cykl Zinedine'a Zidane'a po zakończeniu sezonu najprawdopodobniej się zakończy.

- Zmiana trenera może być jedynie półśrodkiem, który mógłby przybliżyć Real Madryt do triumfu w Lidze Mistrzów oraz La Lidze. Wydaje mi się, że pewien cykl w kadrze Królewskich się skończył - tłumaczy dla WP SportoweFakty Marcin Gazda, ekspert Eleven Sports.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"

W dobie pandemii koronawirusa Real Madryt musi znaleźć pieniądze na transfery, a te najłatwiej zdobyć sprzedając zawodników. Hiszpańscy dziennikarze wskazują, że w drużynie ma dojść do głębokiej transformacji. Zespół potrzebuje świeżej krwi, a taką mogą zapewnić młodzi piłkarze: Kylian Mbappe, Erling Haaland czy Eduardo Camavinga

Obecnie Real Madryt musi znaleźć 80 mln euro, aby pokryć budżet. To oznacza, że z klubem latem pożegna się kilku piłkarzy. W tym gronie jest m.in Sergio Ramos, który od dłuższego czasu domaga się podwyżki.

"Real Madryt jest przekonany, że Ramos odejdzie 30 czerwca. Florentino przedstawił jemu ofertę w hotelu w Elche. Powiedział mu, co może zaoferować. Ramos odpowiedział, że zacznie w takim razie wysłuchiwać ofert i od tamtej pory się nie odezwał" - powiedział Josep Pedrerol na antenie Chiringuito (więcej TUTAJ).

Ze stolicy Hiszpanii mogą odejść także Isco, Mariano Diaz, Lucas Vazquez czy nawet Luka Modrić  który w przeszłości miał poważne oferty z Chin oraz Interu Mediolan. W wypożyczenia wrócą także Luka Jović czy Martin Odegaard, którzy mogą zostać sprzedani do innych klubów.

Oprócz sprzedaży piłkarzy, w klubie szykują się cięcia kontraktowe. Zawodnicy będą musieli indywidualnie zgadzać się na obniżkę, jeśli nie uda się zawrzeć grupowego układu. Do tej pory wszystkie rozmowy z przedstawicielami zespołu okazały się fiaskiem.

Zobacz także: Zmiana warty w Hiszpanii. Atletico największą siłą La Ligi

Zobacz także: On może być odkryciem Paulo Sousy. "Jego wyczyny są godne pochwały"

Źródło artykułu: